Serie A: SSC Napoli rozpędza się. Piotr Zieliński sfaulowany w dobrym miejscu
Dries Mertens był najważniejszym piłkarzem w "derbach słońca". Nie byłoby pierwszego gola Belga, gdyby nie faul na Piotrze Zielińskim. Napoli pokonało 2:0 AS Romę i przybliżyło się do miejsc premiowanych awansem do Ligi Mistrzów.
Najważniejszym zawodnikiem hitu kolejki został Dries Mertens, który dzięki dubletowi na Stadio Olimpico mógł cieszyć się ze 100 goli we włoskiej elicie. W 27. minucie reprezentant Belgii pokonał Paua Lopeza mocnym uderzeniem z rzutu wolnego, a w 34. minucie wpakował piłkę z bliska do siatki po dograniu Matteo Politano. AS Roma dostała mocne ciosy od napastnika SSC Napoli i nie podniosła się po nich do końca meczu.
Szansę na pokonanie bramkarza Romy miał również Piotr Zieliński. Polak kończył szybki atak, po stracie Giallorossich, strzałem z kilkunastu metrów. Płasko kopnięta piłka przetoczyła się obok słupka i Zieliński miał czego żałować. Przydał się Napoli w innych okolicznościach. To po faulu Rogera Ibaneza na Polaku został podyktowany rzut wolny, z którego przymierzył Dries Mertens. Bez sprytnego zachowania Polaka byłoby trudniej o otwarcie wyniku.
ZOBACZ WIDEO: Wojciech Szczęsny podstawowym bramkarzem w kadrze. "O wyborze mógł zdecydować wiek"Napoli prezentowało się pozytywnie. Może nie były to fajerwerki w wykonaniu podopiecznych Gennaro Gattuso, ale rzetelnie wykonali swoje obowiązki na boisku i zasłużenie prowadzili. Potwierdzali oni, że złapali drugi oddech w trudnym sezonie. AS Roma miała problem z ripostą i w pierwszej połowie zatrudniła Davida Ospinę tylko jednym uderzeniem Bryana Cristante.
Roma nabrała wigoru po rozmowie z trenerem Paulo Fonsecą w szatni i w drugiej połowie była groźniejsza dla Napoli. Przede wszystkim Lorenzo Pellegrini, który miał dwie szanse na zdobycie gola kontaktowego. Po wrzutce z lewego skrzydła główkował prosto w rękawice Davida Ospiny, a następnie kopnął futbolówkę w słupek. Rzymianom zabrakło szczęścia i nie zdołali poprawić wyniku 0:2.
Piotr Zieliński był na boisku do 73. minuty, w której Gennaro Gattuso wymienił go na Eljifa Elmasa. Tym razem nie pomógł ani asystą, ani golem, ale zostawił sporo zdrowia na Stadio Olimpico. Paulo Sousa nie powinien obawiać się o dyspozycję kluczowego dla siebie pomocnika.
AS Roma - SSC Napoli 0:2 (0:2)
0:1 - Dries Mertens 27'
0:2 - Dries Mertens 34'
Składy:
Roma: Pau Lopez - Gianluca Mancini, Bryan Cristante, Roger Ibanez - Rick Karsdorp, Lorenzo Pellegrini (83' Marash Kumbulla), Amadou Diawara (70' Gonzalo Villar), Leonardo Spinazzola - Pedro Rodriguez (67' Carles Perez), Stephan El Shaarawy - Edin Dzeko (67' Borja Mayoral)
Napoli: David Ospina - Elseid Hysaj, Nikola Maksimović (86' Kostas Manolas), Kalidou Koulibaly, Mario Rui - Fabian Ruiz, Diego Demme - Matteo Politano (73' Hirving Lozano), Piotr Zieliński (73' Eljif Elmas), Lorenzo Insigne (86' Tiemoue Bakayoko) - Dries Mertens (67' Victor Osimhen)
Żółte kartki: Ibanez, Mancini, Diawara, El Shaarawy, Villar (Roma) oraz Zieliński, Koulibaly, Osimhen (Napoli)
Sędzia: Marco Di Bello
Czytaj także: Łukasz Skorupski pokonany z ponad 30 metrów. Piękny pościg Bologni FC, kiedy konfrontacja wydawała się rozstrzygnięta
Czytaj także: Problemy Cagliari Calcio i Sebastiana Walukiewicza. Drużyna w strefie spadkowej, a Polak przygląda się temu z ławki rezerwowych
Oglądaj Serie A NA ŻYWO w Pilot WP!