Bayern pobił kolejny rekord. Zespół Flicka przebił Guardiolę

PAP/EPA / ALEXANDER HASSENSTEIN / Na zdjęciu: Leon Goretzka i Thomas Mueller
PAP/EPA / ALEXANDER HASSENSTEIN / Na zdjęciu: Leon Goretzka i Thomas Mueller

Jak się okazało, brak Roberta Lewandowskiego nie przeszkodził Bayernowi Monachium ustanowić kolejnego rekordu w historii klubu. Dzięki trafieniu Leona Goretzki w meczu z RB Lipsk, zespół Hansiego Flicka przebił wyczyn Pepa Guardioli z lat 2013-2014.

[tag=32778]

Leon Goretzka[/tag] otwierając wynik spotkania w 38. minucie wpisał się do historii Bayernu Monachium. Dzięki temu trafieniu Bawarczycy zanotowali 62. spotkanie z rzędu ze zdobytą bramką. W ten sposób pobili, wydawałoby się fenomenalny, wynik drużyny prowadzonej przez Pepa Guardiolę w latach 2013-2014. Wówczas licznik Bayernu Monachium zatrzymał się na 61. spotkaniach z rzędu z bramką.

Istniała obawa, że podczas nieobecności Roberta Lewandowskiego klub może mieć problem ze strzelaniem bramek. Tak się jednak nie stało. Okazuje się, że Bayern Monachium nawet bez swojego najlepszego strzelca potrafi strzelać na bramkę rywali.

Dzięki trafieniu Leona Goretzki Bawarczycy wygrali w wyjazdowym meczu na szczycie niemieckiej Bundesligi z RB Lipsk. Wygrana Bayernu pozwoliła im odskoczyć w tabeli RB Lipsk aż na 7 punktów, co znacząco przybliża ich do obrony mistrzowskiego tytułu.

Zobacz także: Glik zachwycił włoskie media
Zobacz także: Juventus Turyn ma kłopoty finansowe?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały gol

Komentarze (2)
avatar
zbych22
3.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Babicz! Jeszcze tyle rekordów jest do opisanie, że może zabraknąć Panu żywota dziennikarskiego do ich opisania.Na dobry początek proponuję rekord przebiegniętych kilometrów w minutę, pięć Czytaj całość
avatar
zbych22
3.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba nadredaktor Kapusta powołał do życia w SF Sekcję Łowców Rekordów, a szefowanie komórce powierzył piejącemu z zachwytu Babiczowi.