Kibice wracają na stadiony! Docelowo fani mają zostać wpuszczeni na mecze Euro 2020

PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: kibice podczas meczu Leicester City
PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: kibice podczas meczu Leicester City

Pod czujnym okiem ekspertów i naukowców na trybunach podczas piłkarskich meczów będą mogli pojawić się kibice. To testy przed coraz większym wypełnieniem stadionów podczas wydarzeń sportowych w Wielkiej Brytanii.

Brytyjczycy ogłosili program pilotażowy odmrażania tamtejszej gospodarki. Wydarzenia sportowe i kulturalne są istotnym punktem, jednak do pełnego powrotu ludzi na trybuny i widownię, należy przeprowadzić testy.

18 kwietnia półfinał Pucharu Anglii między Leicester City a Southampton obejrzy 4 tysiące kibiców, a podczas finału (15 maja) zostanie wpuszczonych 21 tysięcy fanów. Na Wembley 25 kwietnia zostanie rozegrany finał Pucharu Ligi Angielskiej pomiędzy Tottenhamem a Manchesterem City. Spotkanie to obejrzy 8 tysięcy kibiców.

Podczas gier będzie możliwość wypróbowania paszportów Covid, które wskazywałyby czy dana osoba ostatnio się szczepiła, miała negatywny test lub po prostu ma naturalną odporność. Gromadzone będą dowody związane z organizacją, podejściem do zarządzania ryzykiem transmisji i łagodzeniem go.

- To pierwszy krok w kierunku wpuszczenia kibiców, docelowo chcemy zapełniać stadiony w całości. Mamy nadzieję, że stanie się tak już podczas nadchodzących mistrzostw Europy - zapowiedział cytowany przez BBC Mark Bullingham, dyrektor generalny angielskiej federacji piłkarskiej.

Jednym z testów będą też mistrzostwa świata w snookerze. Jednakże biorąc pod uwagę chęci szybszego powrotu do normalnego ładu społecznego, można spodziewać się, że lista imprez testowych będzie stopniowo rozszerzana.

Czytaj też:
Pragnienie wiedzy w piłce jest ogromne. "Szkoda, że doba ma tylko 24 godziny"
Nie tylko FC Barcelona. Borussia powalczy o podpis utalentowanego Holendra

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera

Źródło artykułu: