Derby County przystąpiło do pojedynku po wyczekiwanym od siedmiu meczów zwycięstwie z Luton Town. W 40. kolejce drużynę Wayne'a Rooneya czekało trudniejsze zadanie, ponieważ ich przeciwnikiem był obecny w strefie barażowej Reading FC.
Konfrontacja nie układała się dobrze dla piłkarzy Derby. W czasie doliczonym do pierwszej połowy stracili gola po strzale Michaela Olise'a. Po przerwie na 2:0 trafił George Puscas, który w dobrym stylu wrócił do klubu po absurdalnej czerwonej kartce z meczu reprezentacji Rumunii. Ostatecznie było 3:1, a jedyna bramka dla Derby padła po wejściu z ławki rezerwowych Kamila Jóźwiaka w 62. minucie. Jej zdobywcą był Tom Lawrence.
Po komplet punktów sięgnęli piłkarze Barnsley FC. Valerien Ismael nie rezygnuje z Michała Helika, z którym w szeregach defensywa funkcjonowała poprawnie. Najważniejszym zawodnikiem w ofensywie był Daryl Dike. Amerykanin oddał dwa uderzenia do bramki Luton Town i pomógł drużynie wygrać 2:1. Dike miał szansę na hat-tricka, ale nie wykorzystał rzutu karnego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski nie powstydziłby się takiego gola! Wow!
Do zażartego starcia doszło w Stoke. Gospodarze podjęli Millwall FC z Bartoszem Białkowskim w szeregach. Ekipa z Londynu nacieszyła się prowadzeniem zdobytym w pierwszej połowie tylko przez pięć minut i musiała ponownie przystąpić do ataku. Po strzale Masona Bennetta w 71. minucie była już bardziej uważna i utrzymała wynik 2:1 do końca. Białkowski miał co robić, ponieważ zmierzył się z pięcioma uderzeniami celnymi.
40. kolejka The Championship:
Reading FC - Derby County 3:1 (1:0)
1:0 - Michael Olise 45'
2:0 - George Puscas 57'
2:1 - Tom Lawrence 79'
3:1 - Lucas Joao 84'
Luton Town - Barnsley FC 1:2 (0:1)
0:1 - Daryl Dike 27'
0:2 - Daryl Dike 59'
1:2 - James Collins 83'
Stoke City - Millwall FC 1:2 (1:1)
0:1 - Murray Wallace 36'
1:1 - Jacob Brown 41'
1:2 - Mason Bennett 71'
Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską