Serie A: najdłużej wyczekiwany mecz dla Juventusu. Niespodziewana rola Wojciecha Szczęsnego

Wojciech Szczęsny zasiadł na ławce rezerwowych Juventusu, choć jeszcze we wtorek Andrea Pirlo zapowiadał jego występ. Bianconeri spisali się nieźle bez Polaka i zwyciężyli 2:1 z SSC Napoli. Pełną partię rozegrał Piotr Zieliński.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Cristiano Ronaldo (z prawej) cieszy się z gola PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo (z prawej) cieszy się z gola
Nie będzie łatwo o awans obu klubów do Ligi Mistrzów. Wygląda na to, że w elitarnych rozgrywkach wystąpi jesienią tylko jeden z nich. Stawką wyczekiwanego miesiącami meczu 3. kolejki było właśnie miejsce w najlepszej czwórce w tabeli.

Juventus zaczął od mocnego uderzenia. Rozdrażnieni pasmem niepowodzeń, a także porażką w Neapolu podopieczni Andrei Pirlo zaczęli wcześnie stwarzać sytuacje podbramkowe. W 13. minucie Cristiano Ronaldo dał prowadzenie Starej Damie technicznym strzałem z centrum pola karnego. Akcja bramkowa została napędzona przez dryblującego na prawym skrzydle Federico Chiesę. Reprezentant Włoch wyprowadził w pole niezdarnych Lorenzo Insigne oraz Elseida Hysaja i dostarczył "ciasteczko" Portugalczykowi.

Do kadry Juventusu powrócili po zawieszeniu "imprezowicze" Paulo Dybala, Arthur Melo oraz Weston McKennie. W bramce gospodarzy znalazło się miejsce dla Gianluigiego Buffona, choć trener Andrea Pirlo zapowiadał na konferencji prasowej, że zagra ponownie Wojciech Szczęsny. Były reprezentant Włoch nie miał możliwości pokazania kunsztu w pierwszej połowie, ponieważ piłkarze Napoli nie kończyli swoich akcji strzałami celnymi. Szczęsny raczej spokojnie obserwował poczynania swojego konkurenta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność

Możliwość przetestowania Gianluigiego Buffona mieli przede wszystkim Piotr Zieliński oraz Fabian Ruiz. Obaj pomocnicy Napoli mieli dużo czasu przed polem karnym Juventusu, ale nie przymierzyli strzałami z dystansu. Odważną próbę w 40. minucie podjął jeszcze Lorenzo Insigne, ale również neapolitańczyk nie posłał piłki tam, gdzie zamierzał.

Napoli zaczęło być niebezpieczne dla gospodarzy w drugiej połowie po rozmowie w szatni z Gennaro Gattuso. Giovanni Di Lorenzo poczęstował Gianluigiego Buffona strzałem z czystej pozycji, a duże ożywienie wprowadził po wejściu z ławki rezerwowych Victor Osimhen. Zaczęło delikatnie pachnieć wyrównaniem na Allianz Stadium.

Rywalizacja stała się wyrównana, a Juventus musiał mieć się na baczności, ponieważ długo nie potrafił powiększyć zaliczki. W szeregach Bianconerich pojawił się Paulo Dybala, który wszedł na boisko z ławki rezerwowych za Alvaro Moratę. Właśnie on uspokoił sytuację w Turynie drugim golem. W 73. minucie dostał podanie od Rodrigo Bentancura i pokonał Alexa Mereta strzałem w stylu, do którego przyzwyczaił w topowej formie.

Napoli było stać tylko na gola na 1:2 Lorenzo Insigne z rzutu karnego w 90. minucie. Kapitan gości wykorzystał szansę po przewinieniu Giorgio Chielliniego na Victorze Osimhenie. W doliczonym czasie była możliwość domknięcia pościgu wyrównaniem, ale jak profesor interweniował Matthijs de Ligt i nie pozwolił na odebranie prowadzenia Starej Damie.

Juventus FC - SSC Napoli 2:1 (1:0)
1:0 - Cristiano Ronaldo 13'
2:0 - Paulo Dybala 73'
2:1 - Lorenzo Insigne (k.) 90'

Składy:

Juventus: Gianluigi Buffon - Danilo, Matthijs de Ligt, Giorgio Chiellini, Alex Sandro - Juan Cuadrado (69' Weston McKennie), Rodrigo Bentancur, Adrien Rabiot, Federico Chiesa (80' Arthur Melo) - Alvaro Morata (69' Paulo Dybala), Cristiano Ronaldo

Napoli: Alex Meret - Giovanni Di Lorenzo, Amir Rrahmani, Kalidou Koulibaly, Elseid Hysaj (76' Mario Rui) - Fabian Ruiz (89' Andrea Petagna), Diego Demme (54' Victor Osimhen), Piotr Zieliński - Hirving Lozano (54' Matteo Politano), Dries Mertens (76' Eljif Elmas), Lorenzo Insigne

Żółte kartki: Sandro (Juventus) oraz Koulibaly, Rrahmani (Napoli)

Sędzia: Maurizio Mariani

***

W drugim zaległym meczu Inter Mediolan wykonał kolejny krok w kierunku zdobycia mistrzostwa Włoch. Podopieczni Antonio Conte odnieśli zwycięstwo 2:1 z US Sassuolo. Zapewnili je napastnicy Romelu Lukaku oraz Lautaro Martinez. Trafienie kontaktowe Hameda Juniora Traore okazało się wyłącznie honorowym Neroverdich. Lukaku i Cristiano Ronaldo wymieniają się korespondencyjnie ciosami i toczą interesującą walkę o tytuł capocannoniere.

Inter Mediolan - US Sassuolo 2:1 (1:0) 1:0 - Romelu Lukaku 10' 2:0 - Lautaro Martinez 67' 2:1 - Hamed Junior Traore 85'

Serie A 2020/2021

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Inter Mediolan 38 28 7 3 89:35 91
2 AC Milan 38 24 7 7 74:41 79
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 90:47 78
4 Juventus FC 38 23 9 6 77:38 78
5 SSC Napoli 38 24 5 9 86:41 77
6 Lazio Rzym 38 21 5 12 61:55 68
7 AS Roma 38 18 8 12 68:58 62
8 US Sassuolo 38 17 11 10 64:56 62
9 Sampdoria Genua 38 15 7 16 52:54 52
10 Hellas Werona 38 11 12 15 46:48 45
11 Genoa CFC 38 10 12 16 47:58 42
12 Bologna FC 38 10 11 17 51:65 41
13 ACF Fiorentina 38 9 13 16 47:59 40
14 Udinese Calcio 38 10 10 18 42:58 40
15 Spezia Calcio 38 9 12 17 52:72 39
16 Cagliari Calcio 38 9 10 19 43:59 37
17 Torino FC 38 7 16 15 50:69 37
18 Benevento Calcio 38 7 12 19 40:75 33
19 FC Crotone 38 6 5 27 45:92 23
20 Parma Calcio 1913 38 3 11 24 39:83 20

Czytaj także: SSC Napoli rozpędza się. Piotr Zieliński sfaulowany w dobrym miejscu

Czytaj także: AC Milan nie pękł w zażartej bitwie. Pech Bartłomieja Drągowskiego

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Juventus FC awansuje w tym sezonie do Ligi Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×