Serie A: Kamil Glik trafił do bramki. Długo na to czekał

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / MARIO TADDEO / Na zdjęciu: Kamil Glik
PAP/EPA / MARIO TADDEO / Na zdjęciu: Kamil Glik
zdjęcie autora artykułu

W meczu z Parmą reprezentant Polski strzelił pierwszego gola w sezonie i od czasu powrotu z Francji do Włoch. W ostatecznym rozrachunku pomógł on Benevento Calcio zremisować 2:2.

Kamil Glik nie zagrał w poprzedzającym przerwę reprezentacyjną meczu z Juventusem. Reprezentant Polski pauzował z powodu kartek. Zobaczył, jak jego drużyna radzi sobie na Allianz Stadium, zachowuje czyste konto w pojedynku z mistrzem Włoch i odnosi przełomowe zwycięstwo.

Trener Filippo Inzaghi nie rezygnuje ze swojego doświadczonego piłkarza, a ten w sobotę wrócił do podstawowego składu Benevento Calcio z przytupem. W 23. minucie meczu z Parmą strzelił gola na 1:0 po zgraniu Federico Barby. Wygrał pojedynek z przeciwnikiem i wepchnął piłkę z bliska do siatki.

Trafienie Kamila Glika dało beniaminkowi remis 2:2 na własnym stadionie. Pozostałe gole padły po przerwie. Odpowiedzią na otwarcie wyniku przez Polaka był strzał do bramki Jasmina Kurticia. Ekipa Inzaghiego odzyskała prowadzenie dzięki uderzeniu Artura Ionity, ale i tym razem była riposta w postaci gola Dennisa Mana.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera

Trudno nazwać wynik któregoś z meczów rozpoczętych o godzinie 15 dużym zaskoczeniem. Punkty zgubiła AS Roma, choć dwukrotnie wychodziła na prowadzenie w konfrontacji z US Sassuolo. Neroverdi w obu sytuacjach odpowiedzieli i stanęło na remisie 2:2. Skromnie zwyciężyli piłkarze Atalanty oraz Lazio. Biancocelesti doprowadzili do rezultatu 2:1 w spotkaniu ze Spezią Calcio dopiero uderzeniem Felipe Caicedo z rzutu karnego w 89. minucie.

Poza Kamilem Glikiem zagrał Bartłomiej Drągowski. To dobra wiadomość, ponieważ bramkarz powołany do reprezentacji Polski wykurował się po urazie doznanym w meczu z Milanem. ACF Fiorentina zremisowała 1:1 z Genoą CFC, a czerwoną kartkę zobaczył Franck Ribery. Sebastian Walukiewicz nie podniósł się z ławki rezerwowych w czasie przegranego 0:2 spotkania Cagliari Calcio z Hellasem Werona. Z powodu kartek pauzował Paweł Dawidowicz.

29. kolejka Serie A:

Benevento Calcio - Parma Calcio 1913 2:2 (1:0) 1:0 - Kamil Glik 23' 1:1 - Jasmin Kurtić 55' 2:1 - Artur Ionita 67' 2:2 - Dennis Man 88'

US Sassuolo - AS Roma 2:2 (0:1) 0:1 - Lorenzo Pellegrini (k.) 26' 1:1 - Hamed Junior Traore 57' 1:2 - Bruno Peres 69' 2:2 - Giacomo Raspadori 85'

Lazio - Spezia Calcio 2:1 (0:0) 1:0 - Manuel Lazzari 56' 1:1 - Daniele Verde 73' 2:1 - Felipe Caicedo (k.) 89'

Atalanta BC - Udinese Calcio 3:2 (2:1) 1:0 - Luis Muriel 19' 2:0 - Luis Muriel 43' 2:1 - Roberto Pereyra 45' 3:1 - Duvan Zapata 61' 3:2 - Jens Stryger Larsen 71'

Genoa CFC - ACF Fiorentina 1:1 (1:1) 1:0 - Gianluca Scamacca 14' 1:1 - Dusan Vlahović 24'

Cagliari Calcio - Hellas Werona 0:2 (0:0) 0:1 - Antonin Barak 54' 0:2 - Kevin Lasagna 90'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
28
7
3
89:35
91
2
38
24
7
7
74:41
79
3
38
23
9
6
90:47
78
4
38
23
9
6
77:38
78
5
38
24
5
9
86:41
77
6
38
21
5
12
61:55
68
7
38
18
8
12
68:58
62
8
38
17
11
10
64:56
62
9
38
15
7
16
52:54
52
10
38
11
12
15
46:48
45
11
38
10
12
16
47:58
42
12
38
10
11
17
51:65
41
13
38
9
13
16
47:59
40
14
38
10
10
18
42:58
40
15
38
9
12
17
52:72
39
16
38
9
10
19
43:59
37
17
38
7
16
15
50:69
37
18
38
7
12
19
40:75
33
19
38
6
5
27
45:92
23
20
38
3
11
24
39:83
20

Czytaj także: SSC Napoli rozpędza się. Piotr Zieliński sfaulowany w dobrym miejscu Czytaj także: AC Milan nie pękł w zażartej bitwie. Pech Bartłomieja Drągowskiego

Źródło artykułu: