Do zdarzenia doszło w 81. minucie spotkania. Stefan Savić w polu karnym uderzył Antonio Ruedigera, za co otrzymał czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Na tym jednak jego sprawa się nie skończyła.
UEFA raz jeszcze przyjrzała się sprawie, ponieważ w protokole odnotowano, że Czarnogórzec użył pod adresem sędziego "obelżywego języka", chcąc w ten sposób zaprotestować przeciwko jego decyzji.
Uznano, że Savić złamał przepisy i komisja dyscyplinarna zdecydowała się na ukaranie zawodnika zawieszeniem. Będzie ono obowiązywało przez cztery mecze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nożyce, którymi zachwyca się cały świat. Uderzył idealnie!
Jak poinformowało "Mundo Deportivo", UEFA zwróciła także uwagę na naruszenie artykułu mówiącego o niewłaściwym zachowaniu zespołu. Ma on zastosowanie, gdy dotyczy przynajmniej pięciu graczy.
Z tego tytułu Atletico będzie musiało wpłacić 14 tys. euro grzywny, a także 10 tys. za zbyt późne pojawienie się na boisku po przerwie - za winnego naruszenia tej zasady uznano Diego Simeone.
Przypomnijmy, że Atletico przegrało to spotkanie 0:2 i pożegnało się z rozgrywkami Ligi Mistrzów.
Czytaj także:
- Żądanie 210 tys. dolarów. Prawnicy domagają się przesłuchania Cristiano Ronaldo
- Liga Europy: faworyci zrobili swoje. Minuty grozy AS Romy