Fura szczęścia Ruchu Chorzów. Kolejny hit wkrótce przy Cichej

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Mariusz Idzik z Ruchu Chorzów
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Mariusz Idzik z Ruchu Chorzów

Trudny terminarz mają w ostatnim czasie piłkarze Ruchu Chorzów. Niebiescy, pomimo trudności, są w III lidze nie do zatrzymania. W sobotę ograli w Lubinie drugi zespół Zagłębia 1:0.

Rozgrywki III ligi grupy III powoli wchodzą w decydującą fazę. Wkrótce za nami będzie półmetek rundy wiosennej. Nie do zatrzymania dla rywali jest jak na razie Ruch Chorzów.

Przed tygodniem Niebiescy w dramatycznych okolicznościach pokonali wicelidera Ślęzę Wrocław (3:2). W sobotę gościli w Lubinie, gdzie rywalizowali z drugim zespołem Zagłębia.

Rezerwy Miedziowych to trudny rywal. W zespole występuje wielu zawodników przygotowywanych do gry w PKO Ekstraklasie. Wszystkie opinie potwierdziły się na boisku. Osłabiony m.in. brakiem pauzującego za kartki Kacpra Kawuli oraz wracających do sił po kontuzjach Michała Mokrzyckiego i Łukasza Janoszki (na boisku pojawili się w 2. połowie) chorzowianie mieli ogromne problemy z rywalem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola dawno nie widzieliśmy

Zagłębie II przez długie minuty prezentowało się lepiej od Ruchu. Jednak to goście zadali cios w 60. minucie. Po przypadkowym zgraniu piłki przez jednego ze stoperów lubinian do futbolówki dopadł Mariusz Idzik i efektownym uderzeniem z ok. 25 metrów pokonał wysuniętego bramkarza.

Gospodarze zaatakowali, ale w końcówce zmarnowali kilka wyśmienitych okazji. Ruch szczęśliwie dowiózł prowadzenie do końca i zanotował siódme zwycięstwo wiosną, a ósme z rzędu. Gdyby nie porażka w listopadzie w Goczałkowicach, chorzowianie notowali byli jeszcze lepszą serię.

Kolejna weryfikacja głównego kandydata do awansu już w najbliższą sobotę przy Cichej. Do Chorzowa przyjedzie lokalny rywal, wicelider Polonia. Bytomianie do Niebieskich tracą aktualnie dziesięć punktów, ale mają jedno rozegrane spotkanie mniej. Jeśli wygrają, wówczas walka o awans może nabrać rumieńców. Zwycięstwo Ruchu praktycznie przesądzi sprawę promocji na szczebel centralny. Na potknięcia czołowej dwójki wciąż jeszcze liczą Ślęza i Pniówek Pawłowice Śląskie.

Zagłębie II Lubin - Ruch Chorzów 0:1 (0:0)
0:1 - Mariusz Idzik 60'

Składy:

Zagłębie II Lubin: Furtak - Kłudka, Rogalski, Posmyk, Sobczak, Galas, Pieńko, Dudziński, Adamski (84' Sławiński), Górski (60' Kusztal), Laskowski (75' Czuban).

Ruch Chorzów: Bielecki - Kasolik, Kulejewski, Kwaśniewski (88' Lechowicz) - Będzieszak, Wyroba (46' Mokrzycki), Kowalski (75' Janoszka) - Neugebauer (66' Paszek), Foszmańczyk - Biskup, Idzik.

Żółte kartki: Galas (Zagłębie II) oraz Neugebauer, Kowalski, Foszmańczyk, Biskup (Ruch).

Sędzia: Dawid Kuraszkiewicz (Gorzów Wielkopolski).

Czytaj także:
Wskazali następcę Roberta Lewandowskiego w reprezentacji Polski. Zaskakujący wybór
III liga. Szalony hit przy Cichej. Ruch Chorzów znowu to zrobił!

Źródło artykułu: