Udinese Calcio nie schowało się przed przeciwnikiem na własnej połowie boiska i walczyło z mocnym przekonaniem o tym, że sprawi niespodziankę. Premierowe uderzenie celne oddał Jens Stryger Larsen, ale nie zaskoczył ustawionego w odpowiednim miejscu Wojciecha Szczęsnego.
Zebrette nie rezygnowali z atakowania i w 10. minucie zdobyli prowadzenie. Daniele Chiffi przyznał Udinese rzut wolny za przewinienie Westona McKenniego. Za jego wykonanie zabrał się Rodrigo De Paul i kiedy Amerykanin jeszcze zajmował się dyskutowaniem, uruchomił podaniem Nahuela Molinę. Argentyńczyk nie zmarnował przytomnego zachowania rodaka i płaskim strzałem pokonał Szczęsnego. Było 1:0 dla Udinese i była to nagroda za odważne otwarcie spotkania.
Cristiano Ronaldo mobilizował kompanów z Juventusu do większego zaangażowania po stracie gola. Nie podziałało to jednak ożywczo na ofensywę podopiecznych Andrei Pirlo. Szansa na doprowadzenie do remisu była dopiero w 28. minucie. Do piłki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego dopadł Weston McKennie i "szczupakiem" strzelił nieznacznie obok słupka. Była możliwość zrehabilitowania się za nonszalanckie zachowaniu przy golu Udinese, ale zabrakło dokładności.
ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera szczerze o sytuacji Konrada Poprawy. "Nie może mieć żadnych wątpliwości"
W bramce Udinese grał Simone Scuffet zamiast Juana Musso. Miał spokojne wejście do podstawowego składu. Przetestował go dopiero w 34. minucie Paulo Dybala. Piłka kopnięta z dystansu przez Argentyńczyka odbiła się rykoszetem od Brama Nuytincka, ale nie zaskoczyła bramkarza. Okazała się to jedyna celna próba Juventusu w pierwszej połowie, więc nie było się czym chwalić.
Po piłkarzach z Turynu było widać frustrację. W ich szeregach brakowało kontuzjowanego Federico Chiesy, a tym samym piłkarza zdolnego do zrobienia przewagi niekonwencjonalnym zagraniem albo przyspieszeniem. Niewiele interesującego proponowali Cristiano Ronaldo oraz Paulo Dybala, którzy odbijali się od defensywy Udinese.
W tych wszystkich okolicznościach wygrana Juventusu 2:1 była zaskoczeniem. Przed wpadką uratował go Cristiano Ronaldo, kiedy już prawie nic nie wskazywało na zwrot akcji. Lider klasyfikacji strzelców ligi wykonał rzut karny w 83. minucie, a w 89. minucie rozstrzygnął pojedynek strzałem głową po dośrodkowaniu Adriena Rabiota. Ronaldo przybliżył się do zdobycia tytułu capocannoniere, a zarazem klub do Ligi Mistrzów.
Udinese Calcio - Juventus FC 1:2 (1:0)
1:0 - Nahuel Molina 10'
1:1 - Cristiano Ronaldo (k.) 83'
1:2 - Cristiano Ronaldo 89'
Składy:
Udinese: Simone Scuffet - Rodrigo Becao, Bram Nuytinck (90' Thomas Ouwejan), Kevin Bonifazi (84' Samir) - Nahuel Molina, Rodrigo De Paul, Walace Souza, Tolgay Arslan (74' Fernando Forestieri), Jens Stryger Larsen - Roberto Pereyra - Stefano Okaka
Juventus: Wojciech Szczęsny - Danilo, Leonardo Bonucci, Matthijs de Ligt, Alex Sandro - Juan Cuadrado (84' Felix Correia), Weston McKennie (84' Adrien Rabiot), Rodrigo Bentancur, Federico Bernardeschi (59' Dejan Kulusevski) - Paulo Dybala (66' Alvaro Morata), Cristiano Ronaldo
Żółte kartki: Arslan, Pereira, De Paul (Udinese)
Sędzia: Daniele Chiffi
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Inter Mediolan | 38 | 28 | 7 | 3 | 89:35 | 91 |
2 | AC Milan | 38 | 24 | 7 | 7 | 74:41 | 79 |
3 | Atalanta Bergamo | 38 | 23 | 9 | 6 | 90:47 | 78 |
4 | Juventus FC | 38 | 23 | 9 | 6 | 77:38 | 78 |
5 | SSC Napoli | 38 | 24 | 5 | 9 | 86:41 | 77 |
6 | Lazio Rzym | 38 | 21 | 5 | 12 | 61:55 | 68 |
7 | AS Roma | 38 | 18 | 8 | 12 | 68:58 | 62 |
8 | US Sassuolo | 38 | 17 | 11 | 10 | 64:56 | 62 |
9 | Sampdoria Genua | 38 | 15 | 7 | 16 | 52:54 | 52 |
10 | Hellas Werona | 38 | 11 | 12 | 15 | 46:48 | 45 |
11 | Genoa CFC | 38 | 10 | 12 | 16 | 47:58 | 42 |
12 | Bologna FC | 38 | 10 | 11 | 17 | 51:65 | 41 |
13 | ACF Fiorentina | 38 | 9 | 13 | 16 | 47:59 | 40 |
14 | Udinese Calcio | 38 | 10 | 10 | 18 | 42:58 | 40 |
15 | Spezia Calcio | 38 | 9 | 12 | 17 | 52:72 | 39 |
16 | Cagliari Calcio | 38 | 9 | 10 | 19 | 43:59 | 37 |
17 | Torino FC | 38 | 7 | 16 | 15 | 50:69 | 37 |
18 | Benevento Calcio | 38 | 7 | 12 | 19 | 40:75 | 33 |
19 | FC Crotone | 38 | 6 | 5 | 27 | 45:92 | 23 |
20 | Parma Calcio 1913 | 38 | 3 | 11 | 24 | 39:83 | 20 |
Czytaj także: Zabawa na dnie tabeli. Arkadiusz Reca pomógł ją rozstrzygnąć
Czytaj także: Gol przewrotką nokautem dla zespołu Bartosza Bereszyńskiego