[tag=600]
Raków Częstochowa[/tag] pokonał Arkę Gdynia w finale Pucharu Polski. Było sporo emocji, bo to rywal wyszedł na prowadzenie na początku drugiej połowie. Klub spod Jasnej Góry jednak odwrócił losy spotkania w samej końcówce, a to dzięki bramkom Iviego Lopeza i Davida Tijanicia.
To pierwszy tak wielki sukces w historii częstochowskiego klubu. Po meczu rozpoczęło się więc huczne świętowanie. Piłkarze nawet przerwali konferencję prasową.
Cała drużyna wpadła do sali konferencyjnej, gdzie z dziennikarzami rozmawiał trener Marek Papszun. Po chwili zawodnicy wylali na niego szampana, który znajdował się w pucharze.
Szkoleniowiec Rakowa mógł jedynie przyłączyć się do świętowania. Radość jednak była w pełni zasłużona, a jeszcze jest szansa na wywalczenie wicemistrzostwa Polski.
STAŁO SIĘ TO!
— Fortuna Puchar Polski (@PZPNPuchar) May 2, 2021
Bawcie się @Rakow1921!pic.twitter.com/EBzzgqpzLx
Fortuna Puchar Polski. Zwycięstwo Rakowa Częstochowa daje nadzieję innym klubom >>
"To była świetna robota". Kapitan Rakowa skomentował historyczny sukces >>
ZOBACZ WIDEO: Polski trener od lat wszystko dokładnie zapisuje. "Sporządzam książkę co pół sezonu"