Podopieczni Pepa Guardioli mocno przybliżyli się do finału Ligi Mistrzów niespełna tydzień temu. Co prawda Manchester City w pierwszej połowie miał problemy z Paris Saint-Germain, ale po przerwie oglądaliśmy zupełnie inaczej grający zespół. Anglicy zdominowali wydarzenia, odwrócili wynik na 2:1 uderzeniami Kevina De Bruyne oraz Riyada Mahreza.
Statystyki przed rewanżem mocno przemawiają za Manchesterem City, który jest niepokonany w 11 meczach tej edycji Ligi Mistrzów. Na dodatek nigdy nie przegrał dwumeczu w europejskich pucharach po pierwszym zwycięstwie na wyjeździe.
Jednak w Paryżu wszyscy żyją nadzieją, że piłkarzom uda się odwrócić losy rywalizacji i co najmniej powtórzyć wynik z poprzedniego roku. Dziennikarze "Manchester Evening News" donoszą o tajemniczej wizycie Sir Alexa Fergusona w hotelu Paris Saint-Germain. Nazywają go "sekretną bronią" Francuzów. Dostrzegli go fotoreporterzy, którzy zrobili mu kilka zdjęć.
"PSG potrzebuje cudu, jeśli chce awansować do finału. Tajną bronią może być Ferguson, który brał udział w jednym z najsłynniejszych powrotów w LM w 1999 roku. Nie było oficjalnego potwierdzenia powodu wizyty Fergusona, więc domyślamy się, że był zaproszony przez ekipę PSG, bo w hotelu nie mogą przebywać inni goście ze względu na restrykcje dot. koronawirusa" - informują dziennikarze MES.
Ferguson zawsze z entuzjazmem wypowiadał się o obecnym menedżerze PSG Mauricio Pochettino. Obaj żyją w dobrych relacjach, odbyli nawet spotkanie w jednej z restauracji. Pochettino później opisał lunch jako "spełnienie marzeń" i określił Fergusona jako "bardzo wyjątkową osobę".
Manchester City - Paris Saint-Germain / wt. 04.05.2021 godz. 21:00
Pierwszy mecz: 2:1.
Jan Tomaszewski daje radę Paulo Sousie. Czy Portugalczyk powinien jej posłuchać?
Kadrowicz Brzęczka bez szans na Euro? "Nie miałem kontaktu z trenerem Sousą"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"