Liga Mistrzów. Neymar mocno krytykowany. Padły gorzkie słowa

PAP/EPA / PETER POWELL  / Na zdjęciu: Neymar
PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Neymar

- Bardzo mnie rozczarował, to nie jest lider zespół - takie słowa o Neymarze powiedział Fabio Capello. Brazylijczyk zagrał słabe zawody w rewanżu z Manchesterem City (0:2) w półfinale Ligi Mistrzów.

W ciągu tygodnia Manchester City dwukrotnie pokonał Paris Saint-Germain. W Paryżu wygrał 2:1, a u siebie postawił kropkę nad "i" po pewnym zwycięstwie 2:0. "Paryż na to nie zasługiwał" - twierdzi "France Football". Sporo osób krytykuje występ francuskiego zespołu, który w rewanżu był bezbarwny, nie miał pomysłu na pokonanie podopiecznych Pepa Guardioli.

- Piłkarze Manchesteru City dobrze się bronią i pomagają sobie wzajemnie. To wspaniały zespół. Fernandinho był jednym z kluczowych graczy, zatrzymał wszystkich. To był genialny ruch Guardioli - twierdzi Fabio Capello dla Sky Sport Italia.

Włoski trener, który w przeszłości prowadził wiele uznanych klubów (także reprezentacje m.in. Włoch i Rosji), jest bardzo rozczarowany występem Neymara. Padły mocne słowa na temat jego gry i postawy na boisku.

ZOBACZ WIDEO: Polski trener od lat wszystko dokładnie zapisuje. "Sporządzam książkę co pół sezonu"

- Miałem nadzieję, że coś zrobi. Miałem nadzieję, że będzie bardziej zdecydowany i zdeterminowany. Próbował zbyt wielu bezużytecznych dryblingów. Nie działał jako przywódca. Lider prowadzi zespół do wyniku. Za dużo gadał w trakcie meczu - komentuje Capello.

Włoch jest zdania także, że Angel Di Maria nie zasłużył na czerwoną kartkę. - To nie był faul na usunięcie z boiska, sędzia przesadził - podkreśla.

Manchester City pierwszy raz w historii awansował do finału Ligi Mistrzów. W ostatnim meczu sezonu zmierzy się z Chelsea albo Realem Madryt. W stolicy Hiszpanii padł remis 1:1. Rewanż w Londynie w środę, 5 maja, o godz. 21:00.

Jan Tomaszewski daje radę Paulo Sousie. Czy Portugalczyk powinien jej posłuchać?
Kadrowicz Brzęczka bez szans na Euro? "Nie miałem kontaktu z trenerem Sousą"

Źródło artykułu: