Liga Europy. "Niemożliwe może się wydarzyć!". Angielskie media ostrzegają Manchester United

PAP/EPA / HUGO DELGADO / Na zdjęciu: piłkarze AS Roma
PAP/EPA / HUGO DELGADO / Na zdjęciu: piłkarze AS Roma

Po 6:2 w pierwszym meczu wszystko powinno być jasne, ale... "Manchesterze United, strzeż się" - piszą dziennikarze "Daily Mail". Przed czwartkowym rewanżem MU z AS Roma przypomnieli oni najsłynniejsze "remontady" w europejskich pucharach.

W tym artykule dowiesz się o:

Piłkarze Manchesteru United zrobili przed tygodniem ogromny krok w stronę finału Ligi Europy. Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera rozbili u siebie AS Roma 6:2.

Teoretycznie taka strata wydaje się nie do odrobienia w czwartkowym rewanżu w Rzymie. Jednak dziennikarze "Daily Mail" ostrzegają drużynę z Manchesteru. "Strzeżcie się. Niemożliwe może się wydarzyć!" - czytamy.

"Daily Mail" przypomina, że w poprzednich latach w europejskich pucharach dochodziło już do spektakularnych powrotów. "A Roma odegrała nawet swoją część w jednym z nich" - dodają Anglicy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"

Mowa o spotkaniu z 10 kwietnia 2018 r. Rzymianie przegrali pierwszy ćwierćfinał Ligi Mistrzów z FC Barcelona 1:4, ale w rewanżu wspięli się na wyżyny umiejętności. Edin Dzeko, Daniele De Rossi i Kostas Manolas odwrócili losy dwumeczu!

"Ten rezultat może posłużyć jako inspiracja dla Romy w rewanżu z Manchesterem United" - podkreślają dziennikarze "Daily Mail".

Prawdopodobnie najbardziej pamiętna "remontada" wydarzyła się nieco wcześniej - 8 marca 2017 r., w 1/8 finału Ligi Mistrzów. FC Barcelona przystępowała do rewanżu z Paris Saint-Germain z czterema bramkami straty. Była nawet w gorszej sytuacji niż obecnie AS Roma, bo na wyjeździe nie strzeliła gola.

Na Camp Nou katalońska ekipa zdołała jednak dokonać niemożliwego. Po pierwszej połowie prowadziła 2:0, później Lionel Messi podwyższył na 3:0, ale Edinson Cavani zdobył bramkę dla gości. Wydawało się, że jest już po sprawie, bo Barcelona nie zdoła wbić jeszcze trzech goli. A jednak! Neymar (88. minuta i 90+1.), a następnie Sergi Roberto (90+5.) wyszarpali awans.

Angielska gazeta przywołuje także inne dwumecze, w których działy się rzeczy niebywałe. W 2019 r. Liverpool odrobił trzybramkową stratę z pierwszego ćwierćfinałowego spotkania LM z Barceloną. U siebie zwyciężył 4:0.

W tej samej edycji - tyle że w półfinale - Ajax Amsterdam miał wszystko w swoich rękach. Wygrał na wyjeździe z Tottenhamem 1:0, u siebie prowadził 2:0 i... nagle doszło do sensacyjnego zwrotu. Trzy gole Lucasa Moury oznaczały finał dla "Kogutów"!

Z kolei w 2004 r. AC Milan zwyciężył w pierwszym meczu ćwierćfinałowym LM z Deportivo La Coruna 4:1, by w rewanżu polec 0:4.

Rewanżowy półfinał Ligi Europy AS Roma - Manchester United rozpocznie się 6 maja o godz. 21.00. Transmisja w Polsat Sport Premium 1.

Czytaj także: Liga Europy: AS Roma przed misją prawie niemożliwą. "Nie mogę kłamać"
Czytaj także: Ziemia się trzęsła, Paryż płakał. Ten mecz przeszedł do historii futbolu

Komentarze (0)