Euro 2020. Dramat reprezentanta Polski. "Diagnoza mnie podłamała"

Getty Images / Valerio Pennicino / Na zdjęciu: Arkadiusz Reca
Getty Images / Valerio Pennicino / Na zdjęciu: Arkadiusz Reca

Arkadiusz Reca nie pomoże kadrze na Euro 2020. - Na szczęście mam przy sobie córeczki i żonę. One pozwalają mi oderwać się od tych smutnych wydarzeń, są moją radością - powiedział w rozmowie z portalem laczynaspilka.pl.

To kolejny problem, z którym będzie musiał zmierzyć się Paulo Sousa. Wcześniej problemy zdrowotne wyeliminowały z Euro 2020 Krystiana Bielika, Jacka Góralskiego oraz Krzysztofa Piątka.

Arkadiusz Reca uszkodził łąkotkę podczas spotkania AS Roma - FC Crotone (5:0). Na początku wydawało się, że uraz nie jest aż tak poważny. Jak się okazało, zawodnik będzie wyłączony z treningów przez miesiąc.

14-krotny reprezentant Polski podzielił się swoimi odczuciami. - Muszę przyznać, że ta diagnoza trochę mnie podłamała. Było to równoznaczne z tym, że nie zdążę wyleczyć się na mistrzostwa Europy. Przecież za miesiąc mamy pierwszy mecz... Tak żyłem już tym turniejem - mówił w wywiadzie dla laczynaspilka.pl.

- Nie było to przyjemne. Ciężko było zrezygnować z marzeń i umówić się na operację. Na szczęście mam przy sobie córeczki i żonę. One pozwalają mi oderwać się od tych smutnych wydarzeń, są moją radością - stwierdził Reca.

Niestety, piłkarz Crotone obejrzy wielki turniej tylko w telewizji. - Wiem, że reprezentację Polski stać na dużo. Mamy świetny zespół i wierzę w to, że chłopaki ugrają coś fajnego na tym turnieju. Życzę im jak najlepiej! - dodał. Podopieczni Sousy zagrają w grupie E z Hiszpanią, Szwecją i Słowacją. Mistrzostwa rozpoczną się już 11 czerwca.

Czytaj także:
Przełamanie Mateusza Klicha. Reprezentant Polski zrobił show (wideo)
Niesamowite słowa szefa Bayernu o Lewandowskim! Tak go jeszcze nikt nie nazwał

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie miało prawa się udać! Niesamowity trik gwiazdy

Komentarze (0)