Największy sportowy dziennik we Francji, "L'Equipe", poinformował, że Robert Lewandowski może być "opcją dla Paris Saint-Germain", jeśli z klubu odejdzie Kylian Mbappe. Mistrzowi świata kończy się kontrakt z klubem w czerwcu 2022 r., a negocjacje ws. jego przedłużenia wyraźnie się przeciągają.
Na rewelacje francuskich mediów zareagowali dziennikarze "Bildu". Jak wynika z ich informacji, przenosiny do Paris Saint-Germain nie wchodzą w rachubę. Niemiecki dziennik przypomina, że kiedyś "Lewy" marzył o grze dla Realu Madryt, a obecnie - jeśli już brałby pod uwagę transfer - to wyborem byłaby Premier League albo La Liga.
Plotki o możliwym odejściu Lewandowskiego z Bayernu nasiliły się po tym, gdy dziennikarz Sky, Max Bielefeld, poinformował, że Polak latem może opuścić ekipę mistrzów Niemiec. "Bayern jest świadomy zainteresowaniem Lewandowskim. Dotychczasowa odpowiedź: chcą go zatrzymać" - pisał na Twitterze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie miało prawa się udać! Niesamowity trik gwiazdy
Ewentualnym następcą Lewandowskiego w Bayernie miałby zostać Erling Haaland, ale taką możliwość odrzucił członek zarządu klubu, Oliver Kahn. - Haaland kosztowałby ponad 100 milionów euro, a to jest obecnie dla Bayernu kwota nie do pomyślenia - tłumaczył w rozmowie z "Bildem".
Niemieckie media dodają, że agent "Lewego" - Pini Zahavi - nie zwrócił się do Bayernu w sprawie sprzedaży piłkarza. Monachijczycy zresztą nie wyobrażają sobie takiego scenariusza, że ich największa gwiazda opuści zespół.
W sobotę Lewandowski zdobył swojego 40. gola w tym sezonie Bundesligi, dzięki czemu wyrównał legendarny wyczyn Gerda Muellera. Polak może jeszcze przebić osiągnięcie Niemca. W ostatniej kolejce Bawarczycy zagrają na własnym boisku z Augsburgiem.
Czytaj także:
Sensacja w Pucharze Anglii! Youri Tielemans bohaterem Leicester City
Wojciech Szczęsny zagrał w hicie Serie A. Włoskie media oceniły Polaka
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)