Manchester United chce dobrze zwieńczyć sezon 2020/2021. Czerwone Diabły zanotowały progres w stosunku do poprzedniego roku i wywalczyły wicemistrzostwo Anglii. Lepszy okazał się tylko Manchester City, który już w sobotę (29 maja) zagra w finale Ligi Mistrzów.
Zespół Ole Gunnara Solskjaera zmierzy się za to z Villarrealem o triumf w Lidze Europy. Żółta Łódź Podwodna ma szansę na pierwsze międzynarodowe trofeum. Hiszpańska ekipa jest jednak dodatkowo zmotywowana.
W tym sezonie drużyna Unaia Emery'ego uplasowała się na 7. miejscu gwarantującym grę w kwalifikacjach do Europa Conference League. Środowe zwycięstwo z Manchesterem United da im bezpośredni awans do Ligi Mistrzów.
Tego na pewno nie chciałoby AS Monaco. Francuska ekipa zapowiedziała, że w finale będzie za Czerwonymi Diabłami. W przypadku zwycięstwa wicemistrzów Anglii to właśnie podopieczni Niko Kovaca znajdą się w Lidze Mistrzów bez potrzebnych kwalifikacji.
"Lubimy żółty. Ale nie będziemy przed Wami ukrywać, że wolimy czerwony. Szczególnie dziś wieczorem" - napisało AS Monaco na swoim profilu. Początek starcia pomiędzy Manchesterem United i Villarrealem o godz. 21:00.
On aime bien le jaune. Mais on ne va pas vous cacher qu'on préfère le rouge. Surtout ce soir #EuropaLeagueFinal
— AS Monaco (@AS_Monaco) May 26, 2021
Zobacz też:
Euro 2020. Niepokojące wieści! Uraz Arkadiusza Milika
Kilku graczy nie trenuje po szczepionce, rzecznik PZPN podaje szczegóły
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski idolem dla młodych reprezentantów Polski. "Nie ma żadnej granicy"