Ole Gunnar Solskjaer ma kłopot bogactwa, jeżeli chodzi o obsadę pozycji bramkarza. W minionym sezonie o miejsce między słupkami rywalizowali David de Gea i Dean Henderson. Ten pierwszy dostawał zdecydowanie więcej szans gry.
De Gea zawiódł w kluczowym momencie. W ubiegłą środę Hiszpan nie wykorzystał "jedenastki" i Manchester United przegrał z Villarrealem w finale Ligi Europy. Już wcześniej mówiło się, że klub chce zrezygnować z 30-latka (więcej TUTAJ).
Wicemistrzowie Anglii zamierzają sprowadzić jeszcze jednego golkipera. W lipcu Tom Heaton wypełni kontrakt z Aston Villą i będzie mógł swobodnie szukać nowego zespołu. Gracz jest bliski przenosin do "Czerwonych Diabłów".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wygrana, awans i... oświadczyny. Szalone sceny w Hiszpanii
Według Fabrizio Romano, wszystko jest już ustalone. W najbliższych dniach 35-latek przejdzie testy medyczne i zwiąże się z klubem do końca czerwca 2023 roku. W umowie będzie klauzula przedłużenia współpracy o kolejny rok.
Heaton jest wychowankiem Manchesteru United, ale nie zdołał zadebiutować w pierwszej drużynie. Był notorycznie wypożyczany do zespołów z niższych lig. W poprzednich rozgrywkach był rezerwowym "The Villans", ani razu nie wystąpił w Premier League.
Czytaj także:
Transferowy niewypał Barcelony w Bayernie? Niemcy piszą o zaskakującym transferze
Jerome Boateng rozchwytywany. Słynny obrońca już ma ciekawe oferty