Gospodarze chcą przerwać, a goście podtrzymać swoją passę- zapowiedź meczu Arka Gdynia - Wisła Kraków

Zarówno żółto-niebieskich jak i nowego trenera Pasiekę czeka w piątkowy wieczór arcytrudne zadanie. Chcąc przerwać serię samych porażek od startu rozgrywek - będą musieli zremisować, bądź pokonać zespół aktualnego mistrza Polski. Podopieczni Macieja Skorży dotychczas wygrali wszystkie spotkania ligowe, stracili tylko 1 bramkę i zdołali się już całkowicie otrząsnąć po estońskim blamażu w kwalifikacjach do Champions League.

Trener Dariusz Pasieka miał zaledwie trzy dni na poznanie nowych twarzy w klubie i wymyślenie taktyki na najbliższy mecz z krakowską Wisłą. Po środowej konferencji prasowej Arka rozegrała sparing (3 x 25 minut) z Bałtykiem Gdynia - zakończony bezbramkowym remisem. W tej grze trener Arkowców dokonał głównie przeglądu młodych i testowanych zawodników. W czwartek odbył się ostatni trening na klubowych obiektach, który był zamknięty dla kibiców oraz mediów. Tuż po jego zakończeniu drużyna udała się w nieznane miejsce, poza Trójmiasto i do Gdyni wróci dopiero półtorej godziny przed meczem z Wisłą. Zgrupowanie, ma na celu wzajemne poznanie się zawodników z trenerem i służyć głównie koncentracji i odpowiedniej motywacji przed piątkowym meczem ligowym.

Być może będzie to skuteczna metoda na pokonanie krakowian, o czym przekonany jest nowy trener gospodarzy - Dla mnie zaczyna się nowa era. Nie będę zrzucał winy na Marka Chojnackiego jeśli z Wisłą coś się nie uda. Przede wszystkim muszę poprawić stan psychiczny zawodników. Więc na dzisiaj bardziej muszę skupić się na tym żeby przestawić ich myślenie. Nie boję się wyzwań i odpowiedzialności. Wiem z kim gramy w piątek, ale nie chowamy głowy w piasek, zaczynamy działać - choć nie jest łatwo przejąć zespół, z którym nie przeprowadziło się okresu przygotowawczego - mówi opiekun Arki.

Trener Pasieka na swojej pierwszej konferencji z mediami obiecał, że Arka pod jego banderą będzie grała ciekawy i bardziej ofensywny futbol i jest skłonny przestawić drużynę na system 4-4-2, nawet w meczu z Wisłą. Ciekawe, czy za tymi słowami w ruch pójdą czyny? Poza składem Arki pozostają kontuzjowani pomocnicy: Bartosz Karwan i Filip Burkhardt. Natomiast do dyspozycji trenera będzie już obrońca Michał Płotka.

Doświadczeni piłkarze żółto-niebieskich mocno wierzą, że nowy trener da im pozytywnego kopa i pobudzi do lepszej gry niż za czasów Marka Chojnackiego. - Liczymy, że trener obudzi nas po tej złej passie. Mecz z Wisłą jest dobrym momentem na przebudzenie się. Atmosfera w szatni była i jest dobra. Zmienił się trener i czekamy na mecz z Wisłą – twierdzi symbol Arki Grzegorz Niciński Z kolei wracający do wysokiej formy Tomasz Sokołowski dodaje - Na pewno ten tydzień był zwariowany. Odszedł trener Chojnacki, mieliśmy przez kilka dni zajęcia z drugim trenerem Dziubińskimi, teraz jest trener Pasieka. Ja wierzę bardzo mocno, że jesteśmy w stanie powalczyć z Wisłą o dobry wynik. Będę robił wszystko aby tak się stało.

Tymczasem krakowianie do Gdyni przybyli pociągiem już w środę wieczorem i zameldowali się w samym centrum - w hotelu "Gdynia". Piłkarze Macieja Skorży są pewni swojej siły i przewagi pod względem piłkarskim oraz wyluzowani psychicznie. Wielu z nich można było w czwartkowe popołudnie zaobserwować na spacerze, na pobliskim bulwarze oraz na plaży miejskiej. Wieczorem Wiślacy odbyli już trening na bocznym boisku Arki. Trener Skorża ma duży komfort, gdyż ma do dyspozycji pełny zestaw osobowy. Do składu wracają zarówno Mariusz Pawełek jak i Junior Diaz, który zbyt późno wrócił ze zgrupowania swojej reprezentacji i nie zdążył dołączyć do zespołu w poprzedniej kolejce. Obaj powinni znaleźć się w pierwszej jedenastce krakowian.

- Głównym zadaniem jest dla nas zachowanie powtarzalności wyników, aby jak najdłużej nie zgubić punktów, które mogą zadecydować w końcowym rozrachunku o tytule mistrzowskim. Chciałbym żeby w Gdyni wróciła ta drużyna, która zagrała z Zagłębiem Lubin. Wyżej oceniam ten mecz, od spotkania z Bełchatowem. Przygotowania były krótkie, ale cieszę się, że miałem wszystkich zawodników do dyspozycji i mogłem popracować nad elementami, które kiepsko funkcjonowały w ostatnim meczu. Wierzę, że te kilka dni przygotowań nam pomogą, tak abyśmy po meczu byli z siebie zadowoleni. Do Gdyni jedziemy po to, aby zdobyć trzy punkty. Nie zlekceważymy tego przeciwnika - powiedział przed ligową potyczką z Arką Gdynia wiślacki trener na łamach portalu SportoweFakty.pl.

Skorża ma także świadomość wagi tego meczu dla drużyny i nowego szkoleniowca Arki. - Na pewno umotywuje ich osoba nowego trenera. Będzie starał się spektakularnym wynikiem z Wisłą, dobrze wejść do polskiej ligi. W dodatku nam w Gdyni zawsze grało się trudno i nastawieni jesteśmy na ciężką, fizyczną walkę, ale jedziemy z optymizmem, po zwycięstwo - kończy trener Wisły.

Arka Gdynia - Wisła Kraków / pt 21.08.2009 r. godz. 20:00

Przewidywane składy:

Arka Gdynia: Witkowski - Sokołowski, Płotka, Szmatiuk, Bednarek - Wachowicz, Mrowiec, Ljubenow, Ława - Labukas, Trytko.

Wisła Kraków: Pawełek - Alvarez, Głowacki, Marcelo, Piotr Brożek - Łobodziński, Sobolewski, Diaz, Kirm - Małecki, Paweł Brożek.

Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).

Zamów relację z meczu Arka Gdynia - Wisła Kraków

Wyślij SMS o treści SF WISŁA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Arka Gdynia - Wisła Kraków

Wyślij SMS o treści SF WISŁA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: