Skrzydłowy ma za sobą bardzo bogatą przeszłość. Przez 12 lat święcił sukcesy z Bayernem Monachium. W 2013 roku został nawet wybrany przez UEFA najlepszym piłkarzem sezonu.
Franck Ribery w sierpniu 2019 roku opuścił szeregi Bawarczyków i dołączył do Fiorentiny na zasadzie transferu bezgotówkowego. 81-krotny reprezentant Francji szybko stał się ważną postacią włoskiej drużyny.
Mimo zaawansowanego wieku nie stracił swoich atutów. W ubiegłych rozgrywkach Serie A zdobył dwie bramki i zaliczył siedem asyst w 29 spotkaniach. 38-latek chciałby zostać na Stadio Artemio Franchi przynajmniej na jeszcze jeden sezon.
ZOBACZ WIDEO: Czy Robert Lewandowski zagra z Islandią? "Ile minut dostanie, tyle będziemy drżeli o jego zdrowie"
- Moim priorytetem nadal jest gra we Fiorentinie. Muszę porozmawiać z klubem, czekają mnie jeszcze negocjacje z agentem, ale mam nadzieję, że zostanę tutaj - mówił Ribery w rozmowie z portalem bold.dk.
Warto przypomnieć, że jego obecny kontrakt wygaśnie wraz z końcem czerwca. W marcu "Bild" informował, że nazwisko doświadczonego zawodnika znalazło się na liście życzeń Eintrachtu Frankfurt.
Czytaj także:
Polak wzbudza zainteresowanie. ACF Fiorentina wyceniła bramkarza
Copa America jednak odwołane?! Piłkarze szykują wielki bunt