Wybić się z przeciętności - zapowiedź spotkania GKS Katowice - Górnik Łęczna

Wczesnym sobotnim wieczorem na stadionie przy ulicy Bukowej dojdzie do spotkania dwóch drużyn, które startu sezonu nie mogą zaliczyć do najlepszych. GKS Katowice, który w trzech pierwszych kolejkach zdobył zaledwie trzy punkty zmierzy się z czerwoną latarnią tabeli Górnikiem Łęczna, który nie dość, że nie zdobył ani jednego oczka, to jeszcze nie trafił ani razu do siatki rywala tracąc przy tym aż siedem bramek. Czy w sobotni wieczór któraś z tych drużyn wybije się z pierwszoligowej szarości?

Temperatura po Śląskim Klasyku w Katowicach już ostygła. Zawodnicy Gieksy po tym meczu byli mocno niepocieszeni, gdyż przy lepszej skuteczności i większej dawce szczęścia mogli pokusić się nawet o zdobycz punktową wywiezioną z Zabrza. Niestety szczególnie w pierwszej połowie derbowego starcia z Górnikiem katowiczanie wyraźnie odstawali poziomem od faworyzowanych zabrzan i wyjechali z Roosevelta z bagażem dwóch bramek. Przy Bukowej o derbowej porażce już jednak nie myślą. - Przed nami kolejne mecze, które musimy wygrywać. Nie możemy się zastanawiać długo nad przegranymi derbami tylko starać się jak najszybciej odbudować formę, by w meczu z Górnikiem Łęczna już zapunktować - podkreślił kapitan Gieksy, Jacek Gorczyca.

W sobotę o punkty katowickiej drużynie powinno być zdecydowanie łatwiej niż przed tygodniem. W stolicy Górnego Śląska zagości bowiem Górnik Łęczna, który przed sezonem aspirował do walki o awans do ekstraklasy, a po wyjściu na boisko niemalże zapomniał jak gra się w piłkę. Po trzech gładkich porażkach z Widzewem Łódź, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Wisłą Płock łęcznianie znaleźli się na samym dnie ligowej tabeli z siedmioma straconymi bramkami i zerowym kontem bramek strzelonych. Na reakcję zarządu klubu z Lubelszczyzny nie trzeba było długo czekać. Po zeszłotygodniowej porażce z płocczanami z drużyną rozstał się dotychczasowy szkoleniowiec Wojciech Stawowy, a w meczu z Gieksą na ławce trenerskiej Górnika zadebiutuje Tadeusz Łapa.

Spotkanie Gieksy z Górnikiem zapowiada się bardzo ciekawie. Katowiczanie mają na celu nieźle namieszać w ligowej klasyfikacji, a jeśli drużyna z Łęcznej chce rzeczywiście włączyć się w walkę o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej najwyższy czas by zaczęła punktować. Nie ulega jednak wątpliwości, że w stolicy Górnego Śląska lubelskiej drużynie łatwo nie będzie. Przed dwoma tygodniami GKS bez problemów ograł na własnym stadionie faworyzowany Znicz Pruszków 2:0 i zamierza w sobotę także pokusić się o komplet punktów. Obie drużyny do sobotniego starcia przystąpią bez większych osłabień. Niewykluczone, że obaj szkoleniowcy pokuszą się o zmiany w składach swoich drużyn na to spotkanie, a wszystko to w jednym celu – by w sobotę zdobyć komplet punktów.

W bilansie dotychczasowych spotkań prym wiedzie drużyna z Łęcznej. W 8. grach Górnik triumfował trzy razy, trzy razy mecz kończył się wynikiem remisowym, a dwukrotnie z tarczą z boiska schodzili zawodnicy Gieksy. Bilans bramkowy jest także minimalnie na korzyść łęcznian i wynosi 14-13. W poprzednim sezonie, w starciu Gieksy z Górnikiem przy Bukowej górą byli goście. Wygrali wówczas 3:2. Jak będzie tym razem?

GKS Katowice - Górnik Łęczna / sob 22.08.2009 godz 19:00

Przewidywane składy:

GKS Katowice: Gorczyca - Sroka, Kamiński, Napierała, Niechciał, Cholerzyński, Hołota, Goncerz, Plewnia, Iwan, Kaliciak.

Górnik Łęczna: Wierzchowski - Głowacki, Stachyra, Karwan, Tomczyk, Niedziela, Nikitović, Bartoszewicz, Bazler, Surdykowski, Nazaruk.

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).

Zamów relację z meczu GKS Katowice - Górnik Łęczna

Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu GKS Katowice - Górnik Łęczna

Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: