[tag=23400]
Christian Eriksen[/tag] upadł nagle, nie był przez nikogo atakowany. Krótko później przy duńskim zawodniku znalazły się służby medyczne, które przystąpiły do reanimacji.
"Po masażu serca Christian Eriksen został przetransportowany na nosze. Mecz został natomiast przerwany" - zaznacza serwis nordjyske.dk.
Podkreślono również, że pozostali piłkarze utworzyli krąg wokół Christiana Eriksena. Wszyscy wyglądali na mocno wstrząśniętych tą sytuacją. Wielu z nich płakało.
ZOBACZ WIDEO: Reprezentanci Polski chcą nowoczesnego futbolu. Czy Paulo Sousa nie przesadził ze zmianami?
Portal bt.dk podawał z kolei, że spiker uspokajał wszystkich kibiców. - Zachowajcie spokój i zostańcie na swoich miejscach - mówił. Prosił również o cierpliwie wyczekiwanie potwierdzonych informacji na temat piłkarza.
Dziennikarze wspomnianego serwisu podkreślili też, że to był "straszny incydent".
Fotograf z międzynarodowej agenci Reuters przekazał, że widział, jak Christian Eriksen podnosił rękę podczas transportu na noszach.
Przedstawiciele bt.dk donoszą również, że widzieli zdjęcie potwierdzające, że rzeczywiście Duńczyk poruszył ręką.
Media są wstrząśnięte. Podkreślają, że wszyscy, którzy byli obecni na stadionie, mieli ogromne trudności z powstrzymywaniem łez.
Christian Eriksen jest obecnie hospitalizowany. Pojawia się coraz więcej sygnałów wskazujących na to, że jego stan jest stabilny.
Czytaj także:
> Dramat w Kopenhadze. Christian Eriksen reanimowany. Sprawdź najnowsze doniesienia
> Euro 2020. Belgia - Rosja. Transmisja w telewizji i internecie. Gdzie oglądać Euro?