Euro 2020. "Módlmy się", "Straszna historia". Reakcja na dramat Christiana Eriksena

PAP/EPA / Friedemann Vogel / Na zdjęciu: medycy udzielający pomocy Christianowi Eriksenowi
PAP/EPA / Friedemann Vogel / Na zdjęciu: medycy udzielający pomocy Christianowi Eriksenowi

Christian Eriksen nagle przewrócił się na boisku pod koniec pierwszej połowy meczu Dania - Finlandia. Podjęto natychmiastową reanimację. "Mój Boże, dramatycznie to wygląda" - napisał Michał Kołodziejczyk z C+.

Było już blisko zakończenia pierwszej połowy. Nagle na murawę upadł Christian Eriksen, reprezentant Danii. Kiedy po kilku sekundach nie podnosił się, szybko przybyła pomoc. Rozpoczęła się reanimacja.

Piłkarz upadł, choć nie miał kontaktu z żadnym zawodnikiem. Wokół Eriksena zebrali się koledzy z kadry, modląc się o jego życie i zdrowie. Po kilku minutach zawodnik reprezentacji Danii reanimacji opuścił murawę na noszach w asyście ratowników medycznych.

Wydarzenie to wstrząsnęło kibicami na stadionie oraz tymi, którzy śledzili mecz w telewizji. Zareagowali też eksperci i dziennikarze. Wszyscy byli w szoku i wyczekiwali informacji nt. stanu zdrowia Eriksena.

Czytaj też: 
Tomasz Hajto przeżył rodzinną tragedię. "Moja żona potrzebowała wsparcia"
Dramat na murawie. Christian Eriksen piłkarz reanimowany. Mecz przerwany

ZOBACZ WIDEO: Polska przed pierwszym meczem jak jeden wielki plac budowy. "Sousa dostał za mało czasu"

Źródło artykułu: