Było już blisko zakończenia pierwszej połowy. Nagle na murawę upadł Christian Eriksen, reprezentant Danii. Kiedy po kilku sekundach nie podnosił się, szybko przybyła pomoc. Rozpoczęła się reanimacja.
Piłkarz upadł, choć nie miał kontaktu z żadnym zawodnikiem. Wokół Eriksena zebrali się koledzy z kadry, modląc się o jego życie i zdrowie. Po kilku minutach zawodnik reprezentacji Danii reanimacji opuścił murawę na noszach w asyście ratowników medycznych.
Wydarzenie to wstrząsnęło kibicami na stadionie oraz tymi, którzy śledzili mecz w telewizji. Zareagowali też eksperci i dziennikarze. Wszyscy byli w szoku i wyczekiwali informacji nt. stanu zdrowia Eriksena.
To Euro jest przeklęte.
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) June 12, 2021
Mój Boże, dramatycznie to wygląda... #DENFIN
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) June 12, 2021
Straszna historia.
— Przemysław Iwańczyk (@Iwanczyk_P) June 12, 2021
Przerażający jest ten płacz piłkarzy Danii. Za ich plecami reanimowany jest kolega #DENFIN #Euro2020
— Tomasz Kalemba (@Tomasz_Kalemba) June 12, 2021
Nie mam słów…
— Antoni Cichy (@antonicichy) June 12, 2021
Walcz walcz
— Jerzy Mielewski (@Mielewski) June 12, 2021
Wstawaj, chłopaku…
— Kamil Wolnicki (@KamilWolnicki) June 12, 2021
Christianie Eriksenie, jesteś silny chłop. Walcz! #DENFIN #EURO2020
— Krzysztof Sędzicki (@ksedzicki) June 12, 2021
Czytaj też:
Tomasz Hajto przeżył rodzinną tragedię. "Moja żona potrzebowała wsparcia"
Dramat na murawie. Christian Eriksen piłkarz reanimowany. Mecz przerwany
ZOBACZ WIDEO: Polska przed pierwszym meczem jak jeden wielki plac budowy. "Sousa dostał za mało czasu"