Belgia efektownie pokonała 3:0 (2:0) Rosję w swoim pierwszym spotkaniu grupy B podczas Euro 2020. Głównym bohaterem starcia był Romelu Lukaku, który zdobył dwie bramki. - Dużo płakałem przed meczem i trudno było się skoncentrować - nie krył w wypowiedzi telewizyjnej po ostatnim gwizdku sędziego.
28-latek miał na myśli traumatyczną sytuację, która dotknęła Christiana Eriksena. Obaj są dość bliskimi kolegami od czasu spotkania się w Interze Mediolan na początku 2020 roku.
- Trudno mi się dzisiaj grało, ponieważ mój umysł i serce są z Christianem. Naprawdę się bałem... Przez ostatnie 1,5 roku częściej widywałem go niż swoją rodzinę. Dlatego też cieszę się z naszego zwycięstwa, ale moje myśli są z nim. Mam nadzieję, że już czuje się dobrze. Przeczytałem, że nic mu już nie zagraża. Będzie dobrze - powiedział Lukaku.
Ostatnie informacje o stanie zdrowia Eriksena są zadowalające. Optymistyczne wieści przekazał dyrektor Interu. Duńskie media donoszą natomiast, że trwa oczekiwanie na dokładne wyniki badań i piłkarz spędzi co najmniej kilka dni w szpitalu.
Ciekawostką jest fakt, że w kolejnym meczu grupowym Belgia zmierzy się z Danią. Spotkanie zaplanowane jest na czwartek 17 czerwca o godz. 18.
ZOBACZ WIDEO: Lukas Podolski ocenił reprezentacje? Polski przed Euro 2020