W ostatnich dniach "Przegląd Sportowy" informował o planach transferowych w Jagiellonii Białystok. Najpierw pisano o pracach nad przejęciem Israela Puerto, któremu z końcem czerwca wygaśnie umowa ze Śląskiem Wrocław. Obecnie zaś możemy przeczytać o poważnych działaniach w kierunku pozyskania Kacpra Tabisia i Michała Surzyna z Odry Opole.
Zainteresowanie Hiszpanem ma związek z kłopotami obrony w drużynie z Podlasia. Trener Ireneusz Mamrot już na swojej powitalnej konferencji prasowej podkreślił, że jest to pozycja priorytetowo wymagająca wzmocnienia. - Wszyscy wiemy, jak wyglądały statystyki straconych goli w ostatnim sezonie. Ponadto nie wiemy jak będzie wyglądała sprawa z Ivanem Runje - powiedział.
Według naszych informacji, pomysł zatrudnienia Puerto wyszedł właśnie od szkoleniowca Jagiellonii. Póki co trwają z nim wstępne rozmowy i trudno jednoznacznie określić, czy zakończą się one powodzeniem.
28-latek może trafić do Jagi w ramach wolnego transferu. Podobnie ma wyglądać sytuacja z Tabisiem i Surzynem, którym również niebawem mają wygasnąć kontrakty z dotychczasowym klubem. W przypadku tego drugiego trzeba będzie się jednak liczyć z zapłatą kilkudziesięciu tysięcy złotych ekwiwalentu za wyszkolenie.
Dotychczas Jagiellonia nie dokonała żadnych wzmocnień przed nowym sezonem PKO Ekstraklasy, choć w zespole nastąpiły pierwsze zmiany. Obecnie trwają letnie przygotowania.
ZOBACZ WIDEO: Paulo Sousa zaimponował ekspertowi. "Ma dużo odwagi, albo jest szalony"