Jego zespół spadł z ligi, ale on sam nie ma się czego wstydzić. W 31 meczach strzelił 8 goli, a przy 8 asystował - był najlepiej podającym graczem swojej drużyny, a klasyfikację kanadyjską wygrał ex aequo z Alexandrem Schmidtem (13+3).
To trzeci udany sezon Hugiego z rzędu. Rok wcześniej błyszczał w rodzimej ekstraklasie (11+9) w barwach Hapoelu Petach Tikwa. A w rozgrywkach 2018/19 jako gracz Hapoelu Ramat Gan zdobył 8 bramek, a przy 6 asystował.
Jest prawonożnym lewoskrzydłowym, ale zdarzało mu się grać jako środkowy napastnik. Ma na koncie występy w juniorskich reprezentacjach Izraela i w "młodzieżówce", ale w kadrze A jeszcze szansy nie dostał.
To czwarty Izraelczyk w historii Wisły. Wcześniej z Białą Gwiazdą występowali Maor Melikson, Dudu Biton i Alon Turgeman. Każdy z nich jest dobrze wspominany przy Reymonta 22, więc z Hugim fani 13-krotnego mistrza Polski też wiążą spore nadzieje.
Hugi związał się z Wisłą trzyletnią umową. Do nowego sezonu krakowianie podejdą mocno odmienieni. Zespół poprowadzi Słowak Adrian Gula, a Hugi jest siódmym letnim nabytkiem klubu po Mikołaju Biegańskim, Aschrafie El Mahdioui, Janie Klimencie, Mateuszu Młyńskim, Hubercie Sobolu i Alanie Urydze.
Przy Reymonta 22 nie zobaczymy już natomiast Vullneta Bashy, Rafała Boguskiego, Łukasza Burligi, Jeana Carlosa Silvy, Souleymane'a Konego, Davida Mawutora, Zana Medveda i Urosa Radakovicia.
— Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) June 22, 2021
https://t.co/nm30nvaF2e pic.twitter.com/8D9hl11qcp
ZOBACZ WIDEO: "To będzie najważniejsza rzecz ze Szwedami". Polacy muszą pokazać swój potencjał