Rezerwowi w głównych rolach - wyniki sobotnich spotkań gr.zachodniej II ligi

Bezbramkowym remisem zakończył się mecz na szczycie II ligi w Sosnowcu. Przez to śląski beniaminek stracił pierwsze punkty w sezonie. Sporą niespodziankę w Wągrowcu sprawiła Miedź Legnica.

W tym artykule dowiesz się o:

To dwa wydarzenia, którym bez wątpienia warto poświęcić trochę miejsca. W meczu na szczycie padł bezbramkowy remis, a dla ''Cidrów'' to pierwsza strata punktów od momentu wznowienia rozgrywek, bo dotychczas śląski zespół bez przeszkód zmiatał pod drodze wszystkie przeszkody. Więcej sytuacji strzeleckich w sobotnim spotkaniu stworzyli gospodarze, ale w decydujących momentach zabrakło skuteczności. Bohaterem mógł zostać wprowadzony w drugiej połowie Hubert Jaromin, ale młody zawodnik Zagłębia, będąc dosłownie kilka metrów od bramki gości, posłał piłkę wysoko nad poprzeczką.

Nieco w cieniu ligowego hitu odbyły się inne spotkania. Największą niespodziankę sprawiła Miedź, która wywiozła trzy punkty z trudnego terenu w Wągrowcu. Mecz powinien jednak zakończyć się pewną wygraną Nielby, ale podobnie jak w przypadku Zagłębia, także tutaj mocno szwankowała skuteczność. To wykorzystali legniczanie w 36. minucie, kiedy Ochota pokonał Wosickiego. Na początku drugiej części lepiej prezentowali się gospodarze, którzy udokumentowali przewagę trafieniem z najbliższej odległości Piotra Wrzescza. Do końca spotkania Nielba właściwie nie schodziła z połowy gości, ale podopieczni Krzysztofa Knychały wyraźnie zapomnieli o obronie, bo szybką kontrę gości w doliczonym czasie gry wykorzystał Burski.

W Polkowicach poległ Bałtyk. Gdynianie potwierdzili, że są drużyną własnego boiska, bo dotychczas gros punktów zdobyli jedynie na własnym terenie. W starciu z nadmorską drużyną dobrze zaprezentował się wprowadzony po przerwie Michał Kojder. Z kolei w lubuskich derbach swoje wysokie aspiracje potwierdzili Czarni Żagań. Niedoceniana przed sezonem ekipa trenera Zbigniewa Smółki wywiozła cenne zwycięstwo ze Słubic. Podobny przebieg miał mecz w Toruniu, gdzie zmierzyły się dwaj kandydaci do spadki, czyli Elana i Ślęza. Mimo początkowego prowadzenia gości, trzy ''oczka'' padły łupem podopiecznych Wiesława Borończyka. Pierwsze, historyczne zwycięstwo na II-ligowym froncie zapisali też na swoim koncie piłkarze Olimpii Grudziądz.

Zawisza Bydgoszcz - Tur Turek 4:0 (2:0)

1:0 - Lilo 30'

2:0 - Tarnowski (k.) 45'

3:0 - Midzierski 58'

4:0 - Magdziński 90'

Raków Częstochowa - GKS Tychy 0:0

Zagłębie Sosnowiec - Ruch Radzionków 0:0

Górnik Polkowice - Bałtyk Gdynia 2:0 (0:0)

1:0 - Kojder 68'

2:0 - Kojder 80'

Olimpia Grudziądz - Lechia Zielona Góra 2:0 (1:0)

1:0 - Rogóż 18'

2:0 - Sulej (k.) 63'

Polonia Słubice - Czarni Żagań 1:2 (1:1)

1:0 - Sylla 36'

1:1 - Gajowy 45'

1:2 - Ekwueme 69'

Elana Toruń - Ślęza Wrocław 2:1 (0:1)

0:1 - Bortnik 24'

1:1 - Zamara 76'

2:1 - Zamara 85'

Nielba Wągrowiec - Miedź Legnica 1:2 (0:1)

0:1 - Ochota 36'

1:1 - Wrzescz 68'

1:2 - Burski 90+2'

Źródło artykułu: