Ważne informacje o przyszłości Lewandowskiego. Tylko jeden klub może o niego skutecznie zawalczyć!

Michał Fabian 20 Lipca 2021, 13:32

Getty Images / Stefan Matzke - sampics/Corbis / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

• Szejkowie chcą Lewandowskiego! Mogą zapłacić każde pieniądze

Nie jest żadną tajemnicą, że Polaka chętnie widzieliby u siebie także działacze Chelsea FC. Zwycięzca Ligi Mistrzów z 2021 r. jest gotów zaoferować 50 milionów funtów (więcej TUTAJ>>). Dziennikarze "The Standard" poszli o krok dalej, przekonując, że Kai Havertz będzie dla Lewandowskiego w Chelsea tym, kim w Bayernie jest Thomas Mueller (więcej TUTAJ>>).

Wszystko wskazuje jednak na to, że są to pobożne życzenia Anglików. Stanowisko Bayernu Monachium jest od dawna konsekwentne - tego lata nie ma zgody na transfer Lewandowskiego (kontrakt z Bayernem wiąże go do 30 czerwca 2023 r.).

Co innego za rok... Ciekawe informacje o przyszłości najlepszego snajpera Bundesligi przekazali dziennikarze francuskiego "L'Equipe". Ich zdaniem angielskie kluby nie mają szans w wyścigu o Lewandowskiego. Faworyt jest jeden.

"Podczas gdy Chelsea i Manchester City marzą o pozyskaniu polskiego napastnika, Lewandowski jest gotów odejść z Bayernu tylko do jednego klubu. Od zawsze marzył o Realu Madryt, w tym klubie jego nazwisko krąży od kilku sezonów" - czytamy we francuskich mediach.

Zdaniem "L'Equipe" tylko oferta z Realu może sprawić, że Lewandowski postawi działaczy Bayernu pod presją i zażąda zgody na odejście. Jaka musi to być oferta? 50 mln euro będzie kwotą, która za 12 miesięcy usatysfakcjonuje klub z Monachium.

Francuzi wspominają jednak także o innej opcji, która pojawia się od pewnego czasu. Lewandowski może zdecydować się na przedłużenie kontraktu i zakończenie kariery w Bayernie. O takiej ewentualności pisał kilka dni temu "Bild".

Lewandowski jest zawodnikiem Bayernu od 2014 roku. W poprzednim sezonie strzelił aż 41 goli, bijąc 49-letni rekord Gerda Muellera. Łącznie - we wszystkich rozgrywkach - zdobył dla Bawarczyków 294 bramki (w 329 meczach).

Czytaj także: Zwrot akcji w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego. Wyciekły szczegóły do mediów!