Brożek nie trafi do Fulham

Mimo, że przenosiny Pawła Brożka do angielskiego Fulham wydawały się niemal pewne, okazało się, że król strzelców Ekstraklasy nie trafi na Wyspy. Brożek nie spodobał się na tyle wysłannikom londyńskiego klubu, aby chcieli za niego zapłacić 3 mln euro, jakiej to kwoty życzyła sobie Wisła Kraków.

Anglicy oglądali Pawła Brożka aż pięciokrotnie. Ostatni raz podczas ligowego spotkania Arka Gdynia - Wisła Kraków. Snajper mistrzów Polski miał w nim dwie dobre okazje do zdobycia bramek, ale raz trafił w boczną siatkę, a raz w słupek. Wysłanników Fulham na kolana więc nie powalił.

Jak podał w swoim serwisie menedżer Brożka, Radosław Osuch, temat przenosin wiślaka do Fulham jest już historią. Nie oznacza to jednak, że Brożek w Wiśle zostanie. Snajperem cały czas interesują się inne zagraniczne kluby, a reprezentant Polski ma propozycje z Francji, Ukrainy, Rosji i Austrii.

Komentarze (0)