Ukrainiec mógł zastąpić Bartosza Kapustkę. Są nowe informacje

Wladlen Jurczenko znalazł się na celowniku Legii Warszawa. Ostatecznie sztab szkoleniowy zrezygnował z tej kandydatury - informuje serwis legia.net.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
piłkarze Legii Warszawa WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa
Stołeczny klub od dłuższego czasu obserwował ukraińskiego piłkarza. Jak ustaliły WP SportoweFakty, ofensywny pomocnik już w maju mógł trafić do Legii Warszawa, ale jego priorytetem był powrót do Niemiec (więcej TUTAJ).

Temat transferu Wladlena Jurczenko wrócił po poważnej kontuzji Bartosza Kapustki. Polak uszkodził więzadła krzyżowe podczas spotkania z Florą Tallinn (2:1) i będzie wyłączony z treningów przez wiele miesięcy.

Według informacji portalu legia.net, działacze mogą latem sprowadzić następcę Kapustki, jednak nie będzie to Jurczenko. "Po analizie tego piłkarza, przy Łazienkowskiej uznano, że potrzeba gracza o innych predyspozycjach. Przede wszystkim bardziej mobilnego, lepszego pod względem fizycznym" - czytamy.

27-latek jest dobrym znajomym Joela Abu Hanny - ostatnio razem występowali w Zorii Ługańsk. Jurczenko ma za sobą udany sezon w lidze ukraińskiej. Wystąpił w 23 meczach, strzelił sześć goli i zanotował siedem asyst. Jest byłym zawodnikiem rezerw Szachtara Donieck, Bayeru Leverkusen oraz Vejle BK.

Przed zespołem Czesława Michniewicza bardzo ważny mecz w 2. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Początek starcia z Florą zaplanowany jest na godz. 18:00.

Czytaj także:
Ekspert nie ma wątpliwości. Legia musi spełnić ten warunek, by wyeliminować Florę
Niepokonana Flora Tallin. Ta seria może robić wrażenie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie miało prawa udać. A jednak! Kapitalna "solówka" piłkarki
Czy Legia potrzebuje wzmocnień kadry?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×