Ukrainiec mógł zastąpić Bartosza Kapustkę. Są nowe informacje
Wladlen Jurczenko znalazł się na celowniku Legii Warszawa. Ostatecznie sztab szkoleniowy zrezygnował z tej kandydatury - informuje serwis legia.net.
Temat transferu Wladlena Jurczenko wrócił po poważnej kontuzji Bartosza Kapustki. Polak uszkodził więzadła krzyżowe podczas spotkania z Florą Tallinn (2:1) i będzie wyłączony z treningów przez wiele miesięcy.
Według informacji portalu legia.net, działacze mogą latem sprowadzić następcę Kapustki, jednak nie będzie to Jurczenko. "Po analizie tego piłkarza, przy Łazienkowskiej uznano, że potrzeba gracza o innych predyspozycjach. Przede wszystkim bardziej mobilnego, lepszego pod względem fizycznym" - czytamy.
27-latek jest dobrym znajomym Joela Abu Hanny - ostatnio razem występowali w Zorii Ługańsk. Jurczenko ma za sobą udany sezon w lidze ukraińskiej. Wystąpił w 23 meczach, strzelił sześć goli i zanotował siedem asyst. Jest byłym zawodnikiem rezerw Szachtara Donieck, Bayeru Leverkusen oraz Vejle BK.
Przed zespołem Czesława Michniewicza bardzo ważny mecz w 2. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Początek starcia z Florą zaplanowany jest na godz. 18:00.
Czytaj także:
Ekspert nie ma wątpliwości. Legia musi spełnić ten warunek, by wyeliminować Florę
Niepokonana Flora Tallin. Ta seria może robić wrażenie