Nowym napastnikiem Legii ma być Mahir Emreli, 23-letni zawodnik z Azerbejdżanu. O przymiarkach do tego piłkarza, a potem o zaawansowanych rozmowach, pisały portale meczyki.pl i legia.net.
"Wszystko już klepnięte" - takie słowa dotarły do nas w niedzielny poranek. Na oficjalne potwierdzenie trzeba jeszcze poczekać, ale te słowa potwierdzają to, o czym mówiło się od wielu dni. Że Emreli jest na dobrej drodze do Legii, ale klub woli pracować nad tym tematem w ciszy, bo chętnych z innych krajów też nie brakowało.
Emreli to król strzelców ligi Azerbejdżanu, a i w bieżących rozgrywkach imponuje skutecznością. W 19 meczach strzelił dla Qarabagu 16 goli. Z Legią ma podpisać trzyletnią umowę.
ZOBACZ WIDEO: Polski trener od lat wszystko dokładnie zapisuje. "Sporządzam książkę co pół sezonu"
Wymiana z Piastem? Raczej plotka
Co do napastników, to w zasadzie nie widać zagrożenia, aby odszedł Tomas Pekhart, a jest jeszcze przecież Rafael Lopes. Choć w przypadku tego ostatniego usłyszeliśmy o pewnym pomyśle. Miałby się on polegać na tym, że Piast Gliwice wykupiłby z Ludogorca Jakuba Świerczoka, a następnie wymienił się z Legią: ten powędrowałby do Warszawy, a Lopes do Gliwic. Oczywiście, warszawski klub musiałby tutaj jeszcze dopłacić.
Zaznaczamy jednak wyraźnie, że to raczej plotka. Nawet jeśli brzmi sensownie, to ten scenariusz wydaje się mało prawdopodobny.
Ukrainiec woli wrócić do Niemiec
Pozostając w temacie wzmocnień. Wokół Legii pojawiło się ostatnio tyle nazwisk, że nie jest łatwo wszystkie zweryfikować. W dobrych źródłach zapytaliśmy jednak o Vladlena Jurczenkę, ofensywnego pomocnika Zorii Ługańsk (23 mecze, 6 goli, 6 asyst w tym sezonie). Z naszych ustaleń wynika, że faktycznie polski klub pytał o niego, ale dla zawodnika priorytetem jest powrót do Niemiec (kiedyś był zawodnikiem Bayeru Leverkusen). Inna sprawa, czy mu się to uda...
Pozostając w Zorii, jak już wiadomo, niemal pewne jest, że nowym piłkarzem Legii zostanie Joel Abu Hanna, środkowy obrońca, urodzony w Niemczech, obywatel Izraela. Z wielu źródeł w ostatnich dniach słychać, że to przesądzone, pozostaje w zasadzie tylko kwestia ogłoszenia w odpowiednim momencie.
Wszołek wciąż niewiadomą
Wśród kibiców Legii sporo dyskutuje się również o Pawle Wszołku. Zawodnik Legii miał dać w piątek odpowiedź czy przyjmuje ofertę, ale w tej sprawie wciąż docierają bardzo sprzeczne informacje, więc na jej wyjaśnienie trzeba jeszcze trochę poczekać. Podobnie jak kwestia Marko Vesovicia, która - jak się można domyślić - w pewnym sensie jest powiązana z tym co będzie z Wszołkiem.