Niekwestionowanym numerem jeden w bramce Chelsea FC jest Edouard Mendy, który wygrywa rywalizację z Kepą Arrizabalagą. Trzecim wyborem Thomasa Tuchela był Willy Caballero. Latem 39-latek wypełnił kontrakt z klubem.
W bieżącym oknie transferowym priorytetem Anglików jest nowy napastnik, od dłuższego czasu Erling Haaland jest łączony z "The Blues". Działacze nie zapominają o innych formacjach.
Naturalnym następcą wspomnianego Caballero będzie Marcus Bettinelli. W środę golkiper złożył podpis pod dwuletnią umową. Wychowanek Fulham FC po ponad dziesięciu latach zmienił pracodawcę, lecz nie wyjechał z Londynu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kibic skradł show na meczu piłki nożnej
- To zawsze był wyjątkowy klub dla mnie. Moim marzeniem było przyjechać tutaj. Rozmawialiśmy, gdy byłem trochę młodszy, ale wreszcie się udało - skomentował Bettinelli w rozmowie z klubowymi mediami.
W minionym sezonie Bettinelli był wypożyczony z Fulham do Middlesbrough. Na poziomie The Championship wystąpił w 41 spotkaniach i 13 razy nie dał się pokonać. W przeszłości był młodzieżowym reprezentantem Anglii.
Welcome, Marcus! pic.twitter.com/YSQ2OtlQtr
— Chelsea FC (@ChelseaFC) July 28, 2021
Czytaj także:
Jasna deklaracja ws. przyszłości Roberta Lewandowskiego. "To pewne"
Diego Costa w końcu znajdzie klub?