"Patrol policji powiadomił". Wojciech Kowalczyk bez hamulców o polskim klubie

El. LKE: zawiodła ofensywa. Pierwszy polski klub odpadł

Pogoń Szczecin czekała na mecze w europejskim pucharze od 16 lat i trudno tegoroczny epizod nazwać udanym powrotem.

"Portowcy" w dwóch meczach przeciwko ekipie NK Osijek nie zdołała strzelić gola. Rywale nie byli co prawda dużo skuteczniejsi, bo trafili do siatki Pogoni tylko raz, ale to wystarczyło, żeby zapewnić sobie awans do kolejnej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy.

Szczecinianie przepadli jako pierwsi jeżeli chodzi o przedstawicieli PKO Ekstraklasy. Ich "wyczyn" w tradycyjny dla siebie sposób skomentował były reprezentant Polski Wojciech Kowalczyk.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi

"Przejeżdżający obok patrol Policji powiadomił, że jakiś klub z Polski nie awansował do pucharu pasztetowej. Prawda to?" - napisał w swoich mediach społecznościowych.

Warto dodać, że nadal w Europie walczyć będą Legia Warszawa w eliminacjach do Ligi Mistrzów (w wypadku niepowodzenia mistrzowie Polski mają pewny udział w fazie grupowej LKE) oraz Śląsk Wrocław i Raków Częstochowa w eliminacjach do LKE.

Zobacz także:
Pogoń pożegnała się z pucharami. Kosta Runjaić wyliczył przyczyny
Miliony płyną do polskich klubów. A strumień będzie jeszcze szerszy