Wygląda na to, że największe kluby w Anglii nie odczuwają już żadnych skutków pandemii koronawirusa, która spowodowała olbrzymie straty finansowe. Jako pierwszy pokazał to Manchester United, który za 85 milionów euro kupił Jadona Sancho z Borussii Dortmund.
O krok dalej idzie ich lokalny rywal - Manchester City. Menedżer Pep Guardiola zagiął parol na reprezentanta Anglii - Jacka Grealisha. W poprzednim sezonie 25-latek był kluczową postacią Aston Villi. Zdobył 6 bramek oraz zaliczył 12 asyst. Wystąpił podczas Euro 2020, a teraz zostanie bohaterem rekordowego transferu w Premier League.
Jak informuje znany dziennikarz Fabrizio Romano, prawie wszystko jest już dopięte na ostatni guzik. Obie strony doszły do porozumienia ws. transferu. Manchester City zapłaci za Grealisha 117 mln euro (100 milionów funtów), co uczyni go najdroższym piłkarzem w historii ligi angielskiej.
Do tej pory numerem jeden był Paul Pogba, za którego Manchester United zapłacił pięć lat temu 105 mln euro.
Testy medyczne pomocnika odbędą się w czwartek, a po nich podpisze 5-letni kontrakt. Grealish jest czołowym piłkarzem Premier League, jednak kwota, za którą The Citizens wykupią go z Aston Villi jest mocno szokująca.
Zobacz także:
Slavia Praga odstawiła kabaret na Węgrzech
Niespodziewany wynik Legii w Zagrzebiu. Mądra i odważna gra mistrzów Polski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kto bogatemu zabroni? Tak spędza wakacje Cristiano Ronaldo