Transfery. Oficjalnie. Duże wzmocnienie Wisły Kraków

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Wisły Kraków
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Wisły Kraków

To już pewne! Paweł Kieszek przechodzi do Wisły Kraków, Doświadczony, 37-letni bramkarz przez ostatnich 14 lat występował w klubach zagranicznych. Pomiędzy słupkami zastąpi Mateusza Lisa.

Jak podała agencja INNfootball, doświadczony bramkarz Paweł Kieszek podpisał kontrakt z Wisłą Kraków do 30 czerwca 2022 roku. Pochodzący z Warszawy zawodnik jest wychowankiem Polonii Warszawa, w której zadebiutował w polskiej Ekstraklasie. Później na dwa sezony przeniósł się do Grecji i wrócił do drugoligowej Polonii.

Bramkarz szczególnie znany jest w Portugalii, gdzie reprezentował kluby SC Braga, Vitoria Setubal, FC Porto, Estoril i Rio Ave FC. Łącznie rozegrał aż 198 meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej w Portugalii, w których zachował 69 czystych kont. Ponadto występował w LaLiga 2 czy Eredivisie.

- Paweł idealnie wpisuje się w nasz długofalowy plan z bramkarzami. Przychodzi do nas zawodnik z wielkim doświadczeniem, ograny na najwyższym poziomie i gotowy na występy. Będzie oczywiście rywalizował o pozycję numer jeden, ale wierzymy też, że równocześnie pomoże w rozwoju naszych bramkarzy, w szczególności w podniesieniu umiejętności Mikołaja Biegańskiego i Kacpra Rosy, a w przypadku przedłużenia kontraktu również Kamila Brody, który wróci z wypożyczenia. To świetny moment, by pochwalić pracę działu skautingu, który wzorowo przygotował się na odejście Mateusza i wytypował zastępcę spełniającego nasze kryteria i oczekiwania - powiedział dyrektor sportowy Wisły Kraków, Tomasz Pasieczny cytowany przez oficjalną stronę klubu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kto bogatemu zabroni? Tak spędza wakacje Cristiano Ronaldo

Paweł Kieszek, który wraca do polskiej ligi po 14 latach zmieni pomiędzy słupkami Mateusza Lisa, który podpisał w czwartek kontrakt z beniaminkiem tureckiej Super Lig, Altay Spor Kulubu. Pomiędzy słupkami będzie rywalizował m.in. z Michałem Buchalikiem.

Czytaj także:
Twardy opór Rakowa. Jest nadzieja
Śląsk z przewagą przed rewanżem

Źródło artykułu: