Koszmar Jana Bednarka. Wpakował piłkę do własnej bramki [WIDEO]

Ronald Koeman żegna Leo Messiego. "Wciąż trudno zrozumieć"

To był już ostatni mecz kontrolny Southampton FC przed rozpoczęciem Premier League. Wcześniej "Święci" pokonali 4:0 Cardiff, 3:1 Swansea, a także 1:0 Levante.

Z Athletikiem Bilbao korzystnego wyniku ugrać się nie udało. Już do przerwy zespół z Hiszpanii prowadził 2:0.

Po zmianie stron kontaktowego gola strzelił Theo Walcott. Następnie Southampton walczyło o doprowadzenie do remisu, ale nic z tego nie wynikło.

W 60. minucie gola na 3:1 zapisał przy swoim nazwisku Jan Bednarek. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Polak skierował piłkę do własnej bramki.

Bednarek nie zaprezentował się zatem zbyt dobrze przed inauguracją, która czeka zespół Southampton już w sobotę. Tego dnia "Święci" zagrają na wyjeździe z Evertonem. Początek o 16:00.

Czytaj także:
> Real Madryt chce ponownie wypożyczyć wielki talent. Zagra u ligowego rywala
> PKO Ekstraklasa. Pokaz niedokładności w Białymstoku. Zdecydował "strzał za 3 punkty"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)