Nie będzie już żadnych spekulacji, ani niedomówień. Lionel Messi po 21-latach przerwy odszedł z FC Barcelona i jeszcze we wtorek zostanie piłkarzem Paris Saint-Germain. Doszedł do porozumienia ws. kontraktu i do pełnej finalizacji brakuje jedynie jego podpisu.
"Lionel Messi dołączy do Paris Saint-Germain... Porozumienie zawarte na 2-letnim kontrakcie. Jest opcja przedłużenia do czerwca 2024 roku. Pensja ok. 35 mln euro netto na sezon w tym dodatki - poinformował dziennikarz Fabrizio Romano (więcej TUTAJ), a transfer potwierdził także ojciec zawodnika - Jorge.
Od rana w domu Messiego był duży tłok. Zawodnik pakował ostatnie walizki przed wylotem do Paryża. Znany dziennikarz Gerard Romero relacjonował nawet... wydarzenia spod domu Argentyńczyka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi
Ostatecznie Leo z całą rodziną pojawił się na lotnisku El Prat w Barcelonie, z którego wyleciał prywatnym samolotem do Paryża. W stolicy Francji pojawić się ma po godzinie 14:00. Najpierw uda się do szpitala, aby przejść niezbędne badania przed transferem. Potem wyruszy już do klubu, aby oficjalnie podpisać umowę.
ionel Messi here at Barcelona airport together with his family. He’ll be in Paris today afternoon
— Fabrizio Romano(OfficialFPL) 26 październik
Leo Messi chciał jak najszybciej domknąć temat transferu, aby wrócić do treningów z drużyną. W ostatnich tygodniach przebywał na wakacjach po zwycięstwie w Copa America. Odpoczywał m.in w Stanach Zjednoczonych oraz Ibizie, gdzie spotkał między innymi kilku piłkarzy PSG.
- Messi to najlepszy piłkarz na świecie. Gra z nim w jednej drużynie to zaszczyt. Jestem podekscytowany na myśl o tym, że będzie w naszym zespole - powiedział bramkarz Gianluigi Donnarumma w rozmowie z "Sky Sports".
Zobacz także:
Były trener krytykuje kibiców Legii. "Nieprzyjemne doświadczenie"
Legia Warszawa musi zagrać wielki mecz. Chorwaci wyjdą na boisko odmienieni
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)