Ulatowski zapewnił, że decyzja o nie wybraniu Peszki nie była łatwa. - Długo rozmawialiśmy. Zastanawialiśmy się, kogo powołać. Nie jest tak, że decyzja została podjęta w sposób autorytarny. Argumenty przemawiały za jednym i za drugim. Ostatecznie po zsumowaniu wszystkich za i przeciw okazało się, że jednak "Łobo" dostał więcej punktów - powiedział.
Źródło artykułu: