Arka Gdynia: Nacisk na grę do przodu i defensywę

W środowe południe w sali konferencyjnej gdyńskiej Arki miała miejsce konferencja poświęcona niedzielnemu spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Obecny był na niej trener żółto-niebieskich oraz piłkarze tego klubu.

Piotr Wiśniewski
Piotr Wiśniewski

Konferencja przebiegała w miłej i bojowej atmosferze. Dobrym humorem oraz wiarą w zespół imponował zwłaszcza szkoleniowiec Arki, Dariusz Pasieka. Jak sam podkreślał zadowolony jest z dotychczasowej współpracy z drużyną oraz szybkiemu przyswajaniu przez piłkarzy nowych elementów taktyki ćwiczonych na treningach.

- Nasza praca w ostatnich czterech dniach składała się z sześciu treningów, dwa w poniedziałek i środę oraz po jednym we wtorek i czwartek. Główny nacisk kładliśmy na grę do przodu i grę defensywy. Staraliśmy się poprawić pewne elementy, wprowadzić automatyzm, aby każdy z chłopaków wiedział co ma w danym momencie robić, jak się zachowywać. Z tego okresu mogę być bardzo zadowolony, gdyż zespół szybko przyswaja nowe elementy taktyki.

Trener głęboko wierzy w sukces zespołu w spotkaniu z Zagłębiem. Głównym kluczem do zwycięstwa ma być agresywność z meczu z Wisłą.

- Zdajemy sobie sprawę, jakie znaczenie ma dla nas ten mecz. Jeżeli tą agresywność z Wisły przedstawimy również w Lubinie to możemy liczyć na dobry rezultat. Spotkanie z Wisłą pokazało, iż w zespole drzemie duży potencjał. Ja jestem pozytywnie zaskoczony po tym, jakie widzę zaangażowanie i pracę drużyny na treningach.

Arka do meczu z Zagłębiem może przystąpić bez leczących urazy Tomasza Sokołowskiego oraz Roberta Bednarka. Opiekun żółto-niebieskich nie traci jednak głowy i w przypadku absencji wymienionej dwójki ma w głowie wariant zastępczy.

- Mam pewien wariant. Mamy szeroką kadrę i młodych zawodników. Wystawienie jednego bądź dwójki młodych nie wpłynie na obniżenie jakości zespołu. Myślę, że przed takim meczem pozytywnie ich nakręcę i dadzą z siebie wszystko.

Pytani o pracę na treningach i nastroje przed najbliższą ligową konfrontacją byli również piłkarze Arki.

- Zwróciliśmy uwagę na założenia taktyczne. Teraz dobrą grę zamierzamy zamienić na punkty. Trzeba wyciągnąć wnioski z naszych błędów - twierdzi Marcin Wachowicz. Z kolei Andrzej Bledzewski dodaje.

- Sedno to zdobycie punktów. Ku temu się skłonimy. Myślę, że będzie dobrze.

Trener Pasieka zapytany o środowy mecz Zagłębia w pucharze Polski jasno dał do zrozumienia, że stara się nie patrzyć na inne zespoły, gdyż jego praca polega na jak najlepszym przygotowaniu Arki do ligowego pojedynku. Nie omieszkał również wspomnieć, iż kontuzji w tym meczu nabawił się obrońca Miedziowych Jasiński oraz bramkarz tego zespołu.

Szkoleniowiec Arki w swojej wypowiedzi wspomniał także o Marku Chojnackim, który po trzech ligowych porażkach podał się do dymisji.

- Marek to nie jest trener, który nie wie o co chodzi w piłce. To on przygotował ten zespół do sezonu i to jest ważne.

Oprócz kontuzjowanych w ostatnim czasie piłkarzy trener nie przewiduje zmian w składzie Arki. Ufa zawodnikom, którzy toczyli ligową batalię z mistrzem Polski.

Z testowanych wcześniej zawodników kontrakt na pewno nie zostanie podpisany ze Słowakiem Mahutem.

- Mahutowi podziękowaliśmy. To nie jest to, co oczekiwaliśmy. Kontaktowałem się już z menadżerem piłkarza - dodał Pasieka. Natomiast Przemysław Rygielski wciąż jest w orbicie zainteresowań trenera.

- Rygielski wygląda coraz lepiej, ale chciałbym go jeszcze pooglądać. Chcemy się wzmocnić, to nie ulega wątpliwości.

Tymczasem nowym piłkarzem żółto-niebieskich został dziś Sebastian Białas. Zawodnik to wychowanek klubu, który ostatni sezon spędził w Włoszech. Białas został na rok wypożyczony z Regginy.

- W Gdyni czuję się jak w domu. Wszyscy są tutaj uśmiechnięci, a nastroje dobre. Jestem tutaj przez tydzień. Arka to bardzo dobry zespół, mam nadzieję, że moja współpraca z klubem będzie bardzo owocna.

- Dla tego młodego zawodnika to bardzo dobra sprawa, móc przebywać w zachodnim klubie. My postaramy się dalej go szkolić i wychowywać. Jak każdy zawodnik ma mocne i słabe strony - ocenia młodego piłkarza szkoleniowiec Arki.

Z pewnością przyjście tego piłkarza zaostrzy rywalizację w składzie. Białas jest środkowym obrońcą. Dziś z klubem pożegnał się Michał Łabędzki. Trwają rozmowy w sprawie rozwiązania kontraktu z Pawłem Weinarem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×