Z PKO Ekstraklasy do meczu z Paris Saint-Germain w 3 miesiące. Były trener Polaka chwali obrońcę
Po transferze Karola Fili z Lechii do RC Strasbourg Alsace mało kto spodziewał się, że Polak od razu wejdzie do składu drużyny z Ligue 1. W sobotę Fila zagrał w meczu z Paris Saint-Germain i miał niezwykle trudne zadanie, powstrzymać Kyliana Mbappe.
Po transferze do Ligue 1, jest podstawowym piłkarzem RC Strasbourg Alsace. W sobotę wystąpił przeciwko Paris Saint-Germain i choć na początku miał duże problemy szczególnie z Kylianem Mbappe, w końcu zaliczył asystę drugiego stopnia. Po żółtej kartce trener klubu z Alzacji zdecydował się go zmienić.
Przejście Karola Fili do Ligue 1 jest sukcesem Piotra Stokowca, który chwali swojego byłego podopiecznego. - Z każdym meczem Karola Fili mam dreszczyk emocji i mam ustawioną aplikację ligi francuskiej. Dzięki przyjacielowi, jeździłem na PSG Tuchela i go podpatrywałem. To bardzo fajna sprawa, że grał w pierwszym składzie i przykład dla takich piłkarzy dla młodych zawodników, takich jak Mateusz Żukowski, że z Lechii można trafić do topowej ligi - powiedział trener Lechii Gdańsk.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)- Widziałem go w pierwszej kolejce i patrzyłem na sytuację, w której Fila rozciął głowę. To niezwykle ambitny chłopak i jestem dumny, że przechodził drogę od podstaw u mnie. Czuję satysfakcję i ogromne brawa dla mojego sztabu, to oni go budują. Nie brakuje mu niczego mentalnie - podkreślił Stokowiec w rozmowie z WP SportoweFakty.
Karol Fila rozegrał już dwa mecze w barwach RC Strasbourg Alsace. Obok niego w lidze francuskiej występują też dwaj inni Polacy - Przemysław Frankowski, który podobnie jak Fila zadebiutował w seniorskiej piłce w Lechii Gdańsk występuje w RC Lens, a Marcin Bułka w OSG Nice.
Czytaj także:
Messi zadomowił się na Parc des Princes
Kluczowy piłkarz PSG wygwizdany
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)