Ogromny smutek po śmierci Gerda Muellera w Niemczech. Kondolencje przekazał także największy rywal

PAP/EPA / Peer Grimm / Na zdjęciu: Gerd Mueller
PAP/EPA / Peer Grimm / Na zdjęciu: Gerd Mueller

W niedzielę w wieku 75 lat zmarł Gerd Mueller. Po śmierci legendy Bayernu Monachium z całego świata zaczęły spływać kondolencje. Niemieckie kluby jak jeden mąż pożegnały mistrza świata z 1974 roku. "Nie zostaniesz zapomniany" - czytamy.

Gerd Mueller zmarł w niedzielę wczesnym rankiem. Tragiczną wiadomość za pomocą mediów społecznościowych przekazał Bayern Monachium, którego jest legendą. Dla niemieckiego, podobnie jak i światowego futbolu, to ogromna strata.

"Dziś świat FC Bayern stanął w miejscu. Mistrzowie Niemiec i wszyscy jego fani opłakują śmierć Gerda Muellera, który zmarł w niedzielę wczesnym rankiem w wieku 75 lat" - czytamy na Twitterze Bawarczyków. Więcej (TUTAJ)

Zmarłemu piłkarzowi hołd oddały inne niemieckie kluby. Kondolencje przekazały także m.in. władze Borussii Dortmund - największego rywala Bayernu Monachium. "Gerd Mueller był jednym z największych idoli mojego dzieciństwa i czasów młodości. Miałem wielki zaszczyt poznać go osobiście jako bardzo pokorną i miłą osobę. Był niezwykłym zawodnikiem, któremu Bayern Monachium i reprezentacja Niemiec w piłce nożnej wiele zawdzięczają" - przyznał Hans-Joachim Watzke, prezes BVB.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

"Piłka nożna traci jednego z najlepszych graczy wszechczasów. Wraz z Bayernem Monachium i całym piłkarskim światem opłakujemy Gerda Muellera. 'Bombowiec narodu' zmarł wczesnym niedzielnym rankiem w wieku 75 lat" - napisało FC Koeln. "Nie zostaniesz zapomniany! Spoczywaj w pokoju, Gerd Mueller" - dodało TSG 1899 Hoffenheim.

Gerda Muellera pożegnał także m.in. były reprezentant Anglii, Gary Lineker. "Bardzo przykro słyszeć, że Gerd Mueller zmarł. Uwielbiałem go oglądać gdy byłem dzieckiem i wiele się dzięki temu nauczyłem" - napisał.

"Dziękuję, Gerdzie! Bez tego człowieka Bayern Monachium nie byłby taki, jaki jest dzisiaj, a większość naszych karier prawdopodobnie nie byłaby możliwa. Moje myśli są z jego rodziną, z wdzięcznością nazywam go jednym z moich trenerów" - przyznał Bastian Schweinsteiger, były zawodnik Bayernu Monachium.

Zobacz też:
Chłopiec wbiegł na boisko. Zobacz, co zrobili piłkarze Legii
Na nich Sousa powinien zwrócić uwagę. Nowe twarze i powroty do kadry

Komentarze (0)