Sousa uskrzydlił kadrowicza. Polak znalazł sposób na Polaka [WIDEO]

YouTube / Adam Buksa strzela gola Tytoniowi
YouTube / Adam Buksa strzela gola Tytoniowi

Adam Buksa sprawił, że Przemysław Tytoń musiał dwa razy wyciągać piłkę z siatki. New England Revolution pewnie wygrało z FC Cincinnati (4:1) i utrzymało się na fotelu lidera.

Zespół Bruce'a Areny prowadziły od siódmej minuty, wówczas Tajon Buchanan wpisał się na listę strzelców. Adam Buksa miał udział przy drugiej bramce gospodarzy. Polak rozpoczął akcję, podając do Buchanana, a ten wyłożył piłkę Emmanuelowi Boatengowi.

W 33. minucie Buksa był autorem trzeciego gola dla New England Revolution. Napastnik zdołał opanować piłkę, zwiódł Gustavo Vallecillę i strzelił obok interweniującego Przemysława Tytonia.

Przyjezdni przebudzili się po zmianie stron, Brazylijczyk Brenner dał nadzieję kibicom FC Cincinnati. Buksa skompletował dublet po precyzyjnym dograniu Gustavo Bou w 61. minucie. 25-latek mógł mieć na koncie hat-tricka, ale chwilę wcześniej Tytoń wykazał się refleksem po uderzeniu głową. Snajper spędził na boisku 89 minut, zastąpił go Justin Rennicks.

W bieżącym sezonie Major League Soccer Buksa już 10 razy trafił do siatki i znalazł uznanie w oczach Paulo Sousy. Selekcjoner powołał go najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski. New England Revolution wciąż jest liderem Konferencji Wschodniej, natomiast FC Cincinnati zajmuje 13. miejsce.

New England Revolution - FC Cincinnati 4:1 (3:0)
1:0 - Tajon Buchanan 7'
2:0 - Emmanuel Boateng 21'
3:0 - Adam Buksa 33'
3:1 - Brenner 54'
4:1 - Adam Buksa 61'

Dwa gole Adama Buksy (od 2:49 i 6:14):

Czytaj także:
Robert Lewandowski goni kolejny rekord Gerda Muellera. To może być kosmiczny wynik!
"3 days after". Zbigniew Boniek pokazał rodzinne zdjęcie z wnukami

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą

Komentarze (0)