Polski talent zmienia klub. Transfer na ostatniej prostej

Getty Images / David Davies/PA Images / Na zdjęciu: Michał Karbownik
Getty Images / David Davies/PA Images / Na zdjęciu: Michał Karbownik

Michał Karbownik nie przebił się do pierwszego składu Brighton i musi odejść do innego zespołu. Portal meczyki.pl zdradził, w którym klubie 20-latek będzie kontynuował swoją karierę.

Jeszcze przed pandemią koronawirusa właściciel Legii Warszawa Dariusz Mioduski przekonywał, że nie puści Michała Karbownika za mniej niż 10 milionów euro. Potem nastąpił jednak duży kryzys finansowy, a sama Legia była pod ścianą i potrzebowała szybko gotówki. Wykorzystało to Brighton and Hove Albion, które wykupiło go za około 6 milionów euro.

Karbownik nie poradził sobie na wyspach. Nie zadebiutował w Premier League, a w barwach Brighton wystąpił jedynie w Pucharze ligi oraz Pucharze Anglii. Oprócz tego "Mewy" są blisko pozyskania Marco Cucurelli, który występuje właśnie na pozycji Karbownika.

Dla 20-latka nie ma miejsca w angielskim klubie, dlatego menadżerowie rozpoczęli poszukania nowego pracodawcy. Jak dowiedział się portal meczyki.pl, Karbownik obecny sezon kontynuował będzie w greckim Olympiakosie Pireus.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi

Były piłkarz Legii Warszawa zostanie najpierw wypożyczony do Olympiakosu. W umowie znajdzie się także zapis, umożliwiający wykupienie go Brighton. Jeszcze w tym tygodniu uniwersalny zawodnik ma wylecieć do Grecji, aby przejść badania medyczne i podpisać kontrakt.

Olympiakos jest grecką potęgą. Na swoim koncie ma aż 46 mistrzostw kraju, a także 26 Pucharów Grecji. W poprzednim sezonie w cuglach zdobył tytuł.

Gra także w europejskich pucharach i wszystko wskazuje na to, że wystąpi w fazie grupowej ligi europy. W pierwszym meczu czwartej rundy eliminacji Grecy pewnie wygrali ze Slovanem Bratysława (3:0).

Zobacz także:
Tyle Manchester City oferuje Cristiano Ronaldo. Znane szczegóły oferty
Liga Mistrzów: w czwartek losowanie. Znamy rozstawienie i podział na koszyki

Źródło artykułu: