Trzykrotny reprezentant Polski nie poradził sobie na wyspach. Michał Karbownik nie przebił się do pierwszego składu Brighton and Hove Albion, wystąpił jedynie w Pucharze ligi oraz Pucharze Anglii.
Jego sytuacja dodatkowo skomplikowała się w momencie, gdy szefostwo "Mew" wzięło na radar Marco Cucurellę, który jest blisko transferu. Dla Michała Karbownika w Brighton and Hove Albion zabrakło miejsca, jego agencja musiała rozpocząć poszukiwania nowych opcji.
Ta pojawiła się w Grecji. Michałem Karbownikiem zainteresował się Olympiakos Pireus, który dopiął temat wypożyczenia polskiego pomocnika do końca sezonu 2021/2022. Karbownik już został oficjalnie zaprezentowany jako piłkarz greckiego klubu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kabaret! Najbardziej absurdalna prezentacja koszulek w historii futbolu
- To dobra szansa dla Michała na regularną grę dla jednej z największych drużyn w Grecji. Jest też perspektywa Ligi Europy, co w jego wieku jest dobrą okazją do rozwoju. Będziemy monitorować jego postępy - komentuje trener Brighton Graham Potter.
Μίχαλ Καρμπόβνικ, καλώς όρισες στον Ολυμπιακό! / Welcome to Olympiacos Michal Karbownik! #Olympiacos #Transfer #Welcome #ΜichalKarbownik #WelcomeΜichalKarbownik #WeKeepOnDreaming pic.twitter.com/hzwAJ98nbN
— Olympiacos FC (46) (@olympiacosfc) August 28, 2021
Michał Karbownik został wytransferowany z Legii Warszawa do Brighton and Hove Albion w styczniu ubiegłego roku. Polski klub, w efekcie pandemii koronawirusa, był wtedy pod ścianą i szybko potrzebował gotówki. To wpłynęło na kwotę transferu - zamiast 10 mln euro, które chciała zarobić Legia, dostała tylko 6 mln.
Olympiakos jest grecką potęgą. Na swoim koncie ma aż 46 mistrzostw kraju, a także 26 Pucharów Grecji. W poprzednim sezonie w cuglach zdobył tytuł. Gra także w europejskich pucharach i wszystko wskazuje na to, że wystąpi w fazie grupowej Ligi Europy.
Zobacz też:
Pierwsza decyzja pod wodzą Cezarego Kuleszy. To ważna zmiana
Eliminacje MŚ 2022. Co z kontuzją Piotra Zielińskiego? Są nowe informacje