Cezary Kulesza spotkał się z Paulo Sousą. Padły bardzo ważne słowa

"Jestem bardzo zły!". Polski bramkarz zdenerwował się kolejnym brakiem powołania od Paulo Sousy

W mediach pojawiały się plotki, że wybór Cezarego Kuleszy na prezesa PZPN może sprawić, że dojdzie do zmiany selekcjonera reprezentacji Polski. Nowy szef polskiego futbolu w piątek po raz pierwszy spotkał się osobiście z Paulo Sousą. Roman Kołtoń zdradza, co usłyszał Portugalczyk.

- Pełne zaufanie moje i zarządu. Wierzymy w pana, wierzymy w tę drużynę, wierzymy w awans - miał powiedzieć Kulesza.

Kołtoń dodaje, że selekcjoner i prezes PZPN rozmawiali przez 90 minut. Powyższe słowa dają do zrozumienia, że znaleźli wspólny język i na razie portugalski szkoleniowiec nie musi się martwić o swoją przyszłość.

Oczywiście bardzo dużo będzie zależeć od postawy Biało-Czerwonych w eliminacjach MŚ 2022. We wrześniu nasi piłkarze rozegrają trzy spotkania. 2 września z Albanią, 5 września z San Marino i 8 września z Anglią.

Robert Lewandowski i spółka mają za sobą rozczarowujące Euro 2020. Polska nie wyszła z grupy, a teraz nie może sobie pozwolić na kolejne potknięcia. Po trzech meczach mamy tylko cztery punkty, co daje nam czwarte miejsce w grupie I.

Po mistrzostwach Europy duża krytyka spadła na Paulo Sousę. Krążyły nawet plotki, że Kulesza może zdecydować się na zmianę selekcjonera. Widocznie jednak uznał, że to nie jest odpowiedni moment na rewolucję i lepiej zaufać obecnemu trenerowi, który pracę zaczął dopiero na początku tego roku.

Eliminacje MŚ 2022. Co z kontuzją Piotra Zielińskiego? Są nowe informacje >>

Co z biletami na mecz Polska - Anglia? "Strona nie padła, po prostu jest masa chętnych" >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!