eWinner II liga. Ruch Chorzów zaciął się. Bramkarz w końcu skapitulował

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Tomasz Wójtowicz
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Tomasz Wójtowicz

W Grodzisku Mazowieckim zagrali beniaminkowie eWinner II ligi. Mecz Pogoni z Ruchem Chorzów zakończył się remisem 1:1. To drugie z rzędu spotkanie, którego Niebiescy nie potrafili wygrać.

Po trzech wygranych z rzędu wydawało się, że w kolejnych spotkaniach, w meczach z teoretycznie łatwiejszymi rywalami, piłkarze Ruchu będą w stanie sięgnąć po następne zwycięstwa.

Jednak w chorzowskiej drużynie coś się zacięło. Przed tygodniem Ruch, będąc zespołem lepszym, zremisował z Garbarnią (0:0). W sobotę Niebiescy gościli na boisku innego beniaminka - Pogoni. Zespół z Grodziska jak na razie u siebie przegrywał wszystko.

Potyczkę z Ruchem gospodarze rozpoczęli bojaźliwie, ale szybko stres opadł. Przez większą część premierowej odsłony miejscowi byli dla chorzowian równorzędnym rywalem. Gospodarze mogli nawet zdobyć gola, ale Jakub Bielecki w świetnym stylu obronił z rzutu wolnego Michała Wrzesińskiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kabaret! Najbardziej absurdalna prezentacja koszulek w historii futbolu

Przyjezdni zagrozili Pogoni dopiero w końcówce 1. połowy. Świetną szansę zmarnował Michał Biskup. Artur Haluch skapitulował trzy minuty po przerwie. Ruch ruszył na rywala. W sytuacji sam na sam, dość szczęśliwie, bramkarza pokonał Łukasz Janoszka.

Prowadząc chorzowianie dominowali, wydawało się, że rywale nie będą w stanie się podnieść. Ruch jednak... pozwolił się skontrować. W 60. minucie goście wykonywali rzut rożny, rywale wybili piłkę. Po chwili z okolic środka boiska ruszył z nią Mateusz Lisowski i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza. Chorzowianie stracili gola po raz pierwszy od czterech spotkań.

Zdobyta bramka dodała gospodarzom sił. Pogoń miała kilka kolejnych okazji, ale strzały były niecelne. Ruch zdecydowanie ruszył w ostatnim kwadransie. Gola na wagę wygranej w końcówce powinien zdobyć Bartłomiej Kulejewski, jednak jego dwa strzały zdołał obronić Haluch. Jak się później okazało, tymi interwencjami bramkarz uratował gospodarzom punkt.

Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Ruch Chorzów 1:1 (0:0)
0:1 - Łukasz Janoszka 48'
1:1 - Mateusz Lisowski 60'

Składy:

Pogoń Grodzisk Mazowiecki: Artur Haluch - Aleksander Theus (82' Jakub Czajkowski), Rafał Zembrowski, Michał Gładysz, Kacper Łoś (63' Michał Zimmer) - Wojciech Kalinowski (78' Damian Jaroń), Jakub Kołaczek, Piotr Owczarek, Michał Wrzesiński, Mateusz Lisowski (63' Kacper Gzieło) - Jean Franco Sarmiento.

Ruch Chorzów: Jakub Bielecki - Konrad Kasolik, Filip Nawrocki, Bartłomiej Kulejewski - Tomasz Wójtowicz (86, 97. Piotr Kwaśniewski), Łukasz Janoszka, Tomasz Neugebauer, Michał Mokrzycki (86' Piotr Wyroba), Tomasz Foszmańczyk (73' Filip Żagiel), Marcin Kowalski (64' Przemysław Szkatuła) - Michał Biskup (64' Daniel Szczepan).

Żółta kartka: Kowalski (Ruch).

Sędzia: Karol Iwanowicz (Lublin).

Czytaj także:
eWinner II liga. Niedosyt po meczu Ruchu Chorzów. Zmarnowany rzut karny. Koniec świetnej serii Niebieskich
Łukasz Piszczek o swoim nowym, piłkarskim życiu. "Tutaj trzeba się wysilić"

Źródło artykułu: