Tragedia na boisku w Rosji. Bramkarz nie żyje, wróciły koszmarne wspomnienia

Tragedia na torze. Zginęła jedna osoba

Tragedią zakończył się mecz sparingowy w Rosji pomiędzy młodzieżowymi zespołami Krasnej Zwiezdy i Baltiki-M Kaliningrad. Na boisku śmierć poniósł Aleksander Szyszmariew, który był bramkarzem tej pierwszej drużyny. Stało się to w wyniku zderzenia z jednym z przeciwników.

- Pomoc została udzielona szybko, lekarze z naszego zespołu byli na miejscu, robili co mogli. Potem przybył oddział intensywnej terapii. W tym momencie odszedłem od miejsca tego tragicznego incydentu, nie stałem obok. Nie rozmawialiśmy jeszcze na ten temat z kolegami z drużyny - powiedział anonimowo jeden z piłkarzy Baltiki, którego cytuje sport-express.ru.

Jak poinformował championat.com, pierwszej pomocy Szyszmariewowi udzielił sztab medyczny Baltiki. Następnie przez ponad godzinę o jego życie walczyli lekarze z karetki pogotowia. Bezskutecznie. Agencja informacyjna TASS podała, że wstępną przyczyną zgonu zawodnika było uduszenie się w wyniku zakrztuszenia opadłym językiem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci

"Cała społeczność piłkarska regionu składa kondolencje rodzinie i przyjaciołom Aleksandra. Przy wsparciu związku, a także przedstawicieli niektórych drużyn amatorskich w regionie, koszty organizacji pogrzebu zostaną w pełni pokryte" – napisano w specjalnym oświadczeniu Kaliningradzkiego Obwodowego Związku Piłki Nożnej (KOFF).

Rosyjskie media podkreślają, że Szyszmariew zginął dokładnie w dniu dwudziestej rocznicy śmierci bramkarza CSKA Moskwa Serhija Perhuna. 18 sierpnia 2001 roku doznał on obrażeń głowy w podobnych okolicznościach podczas meczu rosyjskiej Premier Ligi z Anży Machaczkała.

Spartak Moskwa wściekły na UEFA

ZOBACZ kolejny gol Szymańskiego w Rosji