Jest porozumienie. Bayern Monachium kupuje gwiazdę Bundesligi!

PAP/EPA / FILIP SINGER / Na zdjęciu: Marcel Sabitzer
PAP/EPA / FILIP SINGER / Na zdjęciu: Marcel Sabitzer

Robert Lewandowski będzie mieć nowego kolegę w zespole. Zdaniem niemieckich mediów Bayern Monachium porozumiał się z RB Lipsk w sprawie transferu Marcela Sabitzera. Uzgodniono już kwotę odstępnego.

O tym transferze mówiło się od kilku tygodni (więcej TUTAJ>>), ale teraz sprawy nabrały tempa. Jak informują niemieckie media - m.in. "Bild" i sport1.de - Marcel Sabitzer, pomocnik RB Lipsk, zostanie zawodnikiem Bayernu Monachium.

"RB Lipsk i FC Bayern szybko osiągnęły porozumienie w negocjacjach. Kwota odstępnego wyniesie nieco poniżej 16 mln euro. Z Sabitzerem Bayern od dawna jest dogadany w sprawie transferu" - poinformował Tobias Altschaeffl, dziennikarz "Bilda".

Informację potwierdził także Patrick Strasser z monachijskiego dziennika "Abendzeitung". "Oba kluby zasadniczo osiągnęły porozumienie" - napisał na Twitterze. Jego zdaniem Bayern zapłaci za reprezentanta Austrii między 16 a 18 mln euro.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci

Strasser zwrócił uwagę na jedną kwestię, która musi zostać rozwiązana przed ogłoszeniem transferu. 11 września odbędzie się hit Bundesligi RB Lipsk - Bayern Monachium. Niewykluczone, że w umowie znajdzie się zapis o zakazie występu Sabitzera w tym spotkaniu.

Gdyby tak się stało, wówczas Austriak mógłby zadebiutować w nowym klubie 14 września, w spotkaniu Ligi Mistrzów z FC Barcelona.

27-letni Sabitzer będzie drugim zawodnikiem z Lipska, który w tym okienku trafi do Bayernu. Wcześniej mistrzowie Niemiec kupili Dayota Upamecano (za 42,5 mln euro). Przypomnijmy, że z Lipska do Monachium przeniósł się także trener Julian Nagelsmann.

Marcel Sabitzer trafił do RB Lipsk w 2014 r., ale od razu został wypożyczony na rok do Red Bull Salzburg. Po powrocie wyrósł na czołowego gracza zespołu z Lipska. W Bundeslidze rozegrał 145 meczów, w których strzelił 32 bramki.

Czytaj także: Mueller zaskoczony zachowaniem Lewandowskiego

Źródło artykułu: