Reprezentant Polski ujawnił kulisy wyborów na prezesa PZPN. Zdradził, co usłyszał od Cezarego Kuleszy
Niektórzy reprezentanci Polski znają nowego prezesa PZPN. To zawodnicy, którzy w przeszłości grali w Jagiellonii Białystok, w której Cezary Kulesza rządził. W tej grupie jest Przemysław Frankowski i w "Przeglądzie Sportowym" zdradził pewien sekret.
Niektórzy zawodnicy już dobrze znają nowego szefa polskiego futbolu. To przede wszystkim gracze, którzy w przeszłości grali w Jagiellonii Białystok, w której Kulesza wcześniej rządził. W tym gronie jest Przemysław Frankowski.
Gracz RC Lens zdradził kulisy walki o stołek prezesa PZPN. Okazuje się, że Kulesza początkowo nie był optymistą.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!- Gdy kandydował na prezesa PZPN, widziałem się z nim w trakcie Euro. Porozmawialiśmy sympatycznie. Pytałem go o szanse w wyborach. Nie był pewny zwycięstwa, ale podkreślał, że je ma i bardzo liczy na sukces. Wiedział, co mówi - mówi Frankowski w "Przeglądzie Sportowym".
Konkurentem Kuleszy był Marek Koźmiński i początkowo wydawało się, że to on ma większe szanse. To jednak były szef Jagiellonii przekonał do siebie więcej ludzi polskiego futbolu i ostatecznie wybory wygrał z bardzo dużą przewagą głosów.
Politycy chcieli umieścić w PZPN doradcę Morawieckiego >>
Czerczesow za Sousę? Jest jasna deklaracja Kuleszy! >>