"Tu jest tylko Robert". Anglicy zaczęli wojnę nerwów i cytują mocne słowa Sousy o Lewandowskim i kadrze

Zdaniem dziennikarzy "Daily Mail", Polacy nie próbują ukryć swojej zależności od formy Roberta Lewandowskiego. Swoją tezę opierają przede wszystkim na słowach Paulo Sousy.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Paulo Sousa PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Paulo Sousa
"Tu jest tylko Robert" - takimi słowami Paulo Sousy o polskiej kadrze i Robercie Lewandowskim dziennikarze "Daily Mail" zatytułowali swój artykuł.

W jego dalszej części, cytują dłuższą - ich zdaniem szczerą - wypowiedź portugalskiego selekcjonera przed środowym meczem z Anglią na PGE Narodowym: - Chcemy rywalizować z najlepszymi, ale wiemy, że nie mamy tego samego poziomu co Anglia. Jeśli stracą gracza, mają dwóch lub trzech na tym samym poziomie. Tu jest tylko Robert.

- Jako menadżer trzeba mówić o zespole, ale to prawda, że jest duża różnica między poziomem Roberta a innymi. Musimy znaleźć zatem sposób na jak najlepsze wykorzystanie jego osoby. Robert to rozumie, ponieważ jest liderem i kocha swój kraj. Wie, że w drużynie narodowej musi zrobić nawet cztery, pięć czy sześć razy więcej niż w Bayernie - to już kolejny cytat słów Sousy na stronie internetowej angielskiego dziennika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie można się nie wzruszyć. Reakcja ojca znanego piłkarza mówi wszystko

Z artykułu na "Daily Mail" wynika, że Polacy nie próbują ukryć, iż ich gra zależy od Roberta Lewandowskiego, a napastnik Bayernu Monachium będzie musiał "zagrać jeszcze bardziej olśniewająco niż w klubie, by wywołać niezadowolenie u Anglików".

W całej swojej karierze Robert Lewandowski strzelił już 72 gole dla reprezentacji Polski. W eliminacjach do MŚ 2022 pokonał rywali sześciokrotnie, w tym trzy razy w dwóch ostatnich meczach z Albanią (1 gol) i San Marino (2 gole).

Po pięciu kolejkach w grupie I eliminacji MŚ reprezentacja Anglii prowadzi w tabeli z kompletem 15 punktów. Druga Polska traci 5 "oczek". Początek środowego meczu na PGE Narodowym w Warszawie Polska - Anglia o 20:45. Transmisja w TVP 1, TVP Sport, Polsat Premium 1 i na WP Pilot.

Grafika za SofaScore.com:
Czytaj także: Buksa jak Midas, geniusz Lewandowskiego, Kuba Rozpruwacz i piłkarski kryminał Marek Wawrzynowski: Pozwoliliśmy rywalom z San Marino na zbyt wiele [OPINIA]
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×