Floerentino Perez chce, żeby Real znów był galaktyczny. Na liście cztery wielkie nazwiska

Florentino Perez marzy o odbudowie wielkiego Realu Madryt, który będzie rok w rok kolekcjonował nowe trofea. Co z transferami? Monitorowane są sytuacje czterech wielkich gwiazd. Wśród nich jest Robert Lewandowski.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Robert Lewandowski Getty Images / Lukas Barth-Tuttas - Pool / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
David Alaba i Eduardo Camavinga - to dwa duże nazwiska, które w ostatnim okienku transferowym zdecydowały się przejść do "Królewskich". To jednak piłkarze "mniejszego kalibru" od tych, o jakich marzą w Madrycie.

Aktualnie w Realu Madryt trwa analiza sytuacji finansowej, a Florentino Perez ma swój plan odbudowy "Galacticos". I jest do tego niezwykle zdeterminowany.

Prezydent ekipy ze stolicy Hiszpanii liczy mocno na... nowe Santiago Bernabeu. Ma nadzieję na to, że wpływy z biletów po powrocie na ten stadion dadzą wzrost przychodów o blisko miliard euro.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci

Nim to wszystko się jednak stanie i spełni, to klub bacznie będzie obserwował losy czterech wielkich gwiazd, wśród nich jest Robert Lewandowski. Polak co prawda ma ważny kontrakt z Bayernem Monachium do czerwca 2023 roku, a władze mistrzów Niemiec nie zamierzają go puścić wcześniej, ale to nie zniechęca "Królewskich".

Celem numer jeden jest jednak oczywiście Kylian Mbappe, którego nie udało się sprowadzić tego lata. Francuz jest co prawda zdeterminowany do transferu, ale Paris Saint-Germain - jego obecny pracodawca - nie daje za wygraną. Kusi 22-latka potężną kasą - zarobkami na poziomie 45 milionów euro rocznie netto. To uczyniłoby go najlepiej opłacanym graczem na świecie.

Na wąskiej liście są też Erling Haaland i Paul Pogba. Norweg - podobnie, jak Mbappe - miał już zdradzić, że chciałby zagrać dla Realu. Sytuacja ma być jednak mocno powiązana właśnie z Francuzem. Jeżeli bowiem PSG straci Mbappe, to będzie chciało tą dziurę wypełnić właśnie Haalandem zatem może dojść do małej batalii.

Drogi PSG i Realu krzyżują się również przy osobie Pogby. Zawodnikowi, który od 2016 roku występuje w Manchesterze United, w czerwcu 2022 roku kończy się umowa. W obozie "Czerwonych Diabłów" nie widać żadnego sygnału, żeby została przedłużona, a w Paryżu i Madrycie już zacierają ręce.

Zobacz także:
Zaskakujące słowa prezydenta PSG. Wbił szpikę Realowi, Barcelonie i Juventusowi
Gerard Pique: Myślałem o opuszczeniu FC Barcelona. W innym klubie robiłbym to samo co Umtiti

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×